95% skuteczności - ile to jest na prawdę i jak ma się do naturalnej odporności?
Pfizer mówił o 95% skuteczności szczepionki mRNA
Sprawdźmy te liczby – przecież Pfizer mówił o 95% skuteczności szczepionki. Jest to znaczące nadużycie (były VP Pfizera mówi dosadniej “clear evidence of fraud”) co wykazano w artykule opublikowanym w The Lancet https://www.thelancet.com/action/showPdf?pii=S2666-5247%2821%2900069-0:
Skuteczność szczepionki jest zwykle podawana jako względne zmniejszenie ryzyka (RRR). Wykorzystuje się tu ryzyko względne (RR) - tzn. stosunek liczby zachorowań z użyciem szczepionki i bez niej - które wyraża się jako 1-RR. Ranking według zgłoszonej skuteczności daje względne zmniejszenie ryzyka o 95% w przypadku szczepionek Pfizer-BioNTech, 94% w przypadku szczepionek Moderna-NIH, 91% w przypadku szczepionek Gamaleya, 67% w przypadku szczepionek J&J i 67% w przypadku szczepionek AstraZeneca-Oxford. Jednak RRR należy rozpatrywać w kontekście ryzyka zakażenia i zachorowania na COVID-19, które jest różne w różnych populacjach i w różnym czasie. Chociaż RRR uwzględnia tylko uczestników, którzy mogliby odnieść korzyści ze szczepionki, bezwzględne zmniejszenie ryzyka (ARR), czyli różnica między liczbą zachorowań przy zastosowaniu szczepionki i bez niej, dotyczy całej populacji. ARR są zwykle ignorowane, ponieważ dają znacznie mniej imponującą wielkość efektu niż RRR: 1-3% dla szczepionki AstraZeneca-Oxford, 1-2% dla szczepionki Moderna-NIH, 1-2% dla szczepionki J&J, 0-93% dla szczepionki Gamaleya i 0-84% dla szczepionki Pfizer-BioNTech.
Co to oznacza? „Te 95% odnosi się do 'względnego zmniejszenia ryzyka' (RRR), ale nie mówi o tym, jak bardzo ogólne ryzyko jest zmniejszone przez szczepienie. Do tego potrzebne jest 'bezwzględne zmniejszenie ryzyka' (ARR). W badaniu przeprowadzonym przez firmę Pfizer u 8 z 18 198 osób, którym podano szczepionkę, rozwinęła się choroba COVID-19. W nieszczepionej grupie placebo zachorowały 162 osoby, co oznacza, że nawet bez szczepionki ryzyko zachorowania na COVID-19 było niezwykle niskie i wynosiło 0,88%, a szczepionka zmniejszyła je do 0,04%. Tak więc korzyść netto, bezwzględne zmniejszenie ryzyka, które oferuje szczepionka firmy Pfizer, wynosi 0,84%. Liczba 95% odnosi się do względnej różnicy między 0,88% a 0,04%. To jest to, co nazywają '95% redukcją ryzyka względnego'. A względna redukcja ryzyka jest dobrze znana jako liczba wprowadzająca w błąd, dlatego FDA zaleca stosowanie zamiast niej bezwzględnej redukcji ryzyka. Co rodzi pytanie: Ile osób zdecydowałoby się na przyjęcie szczepionek COVID-19, gdyby zrozumieli, że oferują one mniej niż 1% korzyści?” informuje były wice prezydent Pfizer ale także Peter Doshi – jeden z wydawców British Medical Journal – brytyjskie czasopismo medyczne, wydawane od 1840 roku:
„W listopadzie - tuż przed wydaniem przez FDA wstępnego zezwolenia na zastosowanie w nagłych wypadkach (EUA) dla szczepionki COVID firmy Pfizer - Doshi ostrzegł opinię publiczną, że wyniki skuteczności szczepionek Pfizer i Moderna wydają się dramatyczne tylko dlatego, że firmy te uzyskały je na podstawie danych dotyczących ryzyka względnego. Ryzyko bezwzględne, w uproszczeniu, to "prawdopodobieństwo, że dany wynik wystąpi". Ryzyko względne "porównuje ryzyko zdarzenia zdrowotnego (...) w jednej grupie z ryzykiem w innej grupie".Firma Pfizer poinformowała FDA, że u ośmiu (z około 22 000) ochotników w jej grupie szczepionkowej wystąpił potwierdzony metodą PCR przypadek zachorowania na COVID-19, w porównaniu z 162 z 22 000 ochotników w grupie placebo. Firma Moderna zgłosiła podobny rozrzut - pięć z 15 000 w grupie szczepionkowej w porównaniu z 90 z 15 000 w grupie placebo. Gdy się policzy, liczby z badań klinicznych firmy Pfizer wykazały: "Zmniejszenie ryzyka w wartościach bezwzględnych [wyniosło] tylko 0,7%, z już bardzo niskiego ryzyka 0,74% [w grupie placebo] do minimalnego ryzyka 0,04% [w grupie szczepionki]". (Dzielenie 0,7 - różnicy między dwiema grupami - przez 0,74 jest matematycznym wyliczeniem, które dało okrzykniętą liczbę "95% skuteczności"). Dlaczego twierdzenia producentów o skuteczności szczepionek wprowadzają w błąd? Pfizer i Moderna odmówiły podzielenia się z opinią publiczną faktem, że istnieje inny sposób analizowania ich danych, który ma większe znaczenie w świecie rzeczywistym.” Uwzględnienie zarówno podejrzanych, jak i potwierdzonych przypadków, zauważył Doshi, obniżyłoby 95% względne ryzyko do 19%.
Są inne publikacje jak preprint (nie recenzowane) https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.08.06.21261707v1 - Comparison of two highly-effective mRNA vaccines for COVID-19 during periods of Alpha and Delta variant prevalence (Porównanie dwóch wysoce skutecznych szczepionek mRNA dla COVID-19 w okresach występowania wariantu Alfa i Delta), czy https://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/2777685 - Immunogenicity of a Single Dose of SARS-CoV-2 Messenger RNA Vaccine in Solid Organ Transplant Recipients (Immunogenność pojedynczej dawki szczepionki zawierającej SARS-CoV-2 Messenger RNA u biorców przeszczepów narządów litych) opublikowane 15 marca 2021 roku, ich wyniki w liście badawczym w Journal of the American Medical Association rozczarowująco pokazują, że tylko 17% zaszczepionych wytworzyło wykrywalne przeciwciała przeciwko wirusowi SARS-CoV-2.
W artykule https://dailyexpose.uk/2021/11/21/official-government-data-proves-the-fully-vaccinated-are-on-the-road-to-disaster-ade/ czytamy: oficjalne dane rządowe dowodzą, że w pełni zaszczepieni są na drodze do katastrofy i sugerują, że szczepionki Covid-19 powodują zespół nabytego niedoboru odporności. Dane udostępnione przez brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowotnego sugerują, że sprawy przybiorą wkrótce gorszy obrót dla tych, którzy ulegli kłamstwom i propagandzie o tym, jak to przyjmowanie eksperymentalnych zastrzyków jest jedyną drogą powrotu do normalności, głupio zakasując rękawy i szczepiąc się przeciwko rzekomej chorobie, której śmiertelność wynosiła zaledwie 0,2% przed wprowadzeniem na całym świecie eksperymentalnych terapii genowych. Mówiąc wprost, "w pełni zaszczepieni" znajdują się nad przepaścią katastrofy.
Z drugiej strony - naturalna odporność nabyta po przechorowaniu jest zabezpieczeniem na całe życie. Przez 14 miesięcy reinfekcje wystąpiły u 0,5% osób z 90% mniejszą szansą na hospitalizację lub zgon w porównaniu z pierwotną infekcją. Żadna z reinfekcji nie skończyła się na OIT lub zgonem - jak pokazuje analiza 135 badań przeprowadzona przez Brownstone Institute: “Nie powinniśmy narzucać nikomu szczepionek COVID, kiedy dowody wskazują, że naturalnie nabyta odporność jest równa lub silniejsza i lepsza od istniejących szczepionek. Zamiast tego powinniśmy respektować prawo do integralności cielesnej jednostek do decydowania o sobie.” - https://brownstone.org/articles/79-research-studies-affirm-naturally-acquired-immunity-to-covid-19-documented-linked-and-quoted/
W artykule opublikowanym w Nature czytamy: “Ludzie, którzy wracają do zdrowia po łagodnym przebiegu COVID-19 mają komórki szpiku kostnego, które mogą produkować przeciwciała przez dziesięciolecia, chociaż warianty wirusowe mogą tłumić niektóre z oferowanych przez nie zabezpieczeń”. - https://www.nature.com/articles/d41586-021-01442-9 - Had COVID? You’ll probably make antibodies for a lifetime (Miałeś COVID? Prawdopodobnie będziesz wytwarzać przeciwciała przez całe życie)