Davos - strach przed Trumpem
Harari: Jeśli Trump zostanie ponownie wybrany prezydentem, USA będzie to prawdopodobnie śmiertelny cios dla tego, co pozostało z globalnego porządku.
Yuval Noah Harari, częsty prelegent w Davos, wygłosił kilka szokujących stwierdzeń w wywiadzie ze Stevenem Bartlettem, brytyjskim YouTuberem prowadzącym kanał The Diary of a CEO.
Harari przyznaje, że globalistyczne poglądy, w tym jego własne, stają się coraz mniej popularne. Na pytanie: "Czy obawia się Pan, że Trump może zostać wkrótce wybrany ponownie?", Harari odpowiedział: "Myślę, że jest to bardzo prawdopodobne, i jeśli tak się stanie, będzie to prawdopodobnie śmiertelny cios dla tego, co pozostało z globalnego porządku. A on mówi to otwarcie". Harari ubolewa , że postacie takie jak Trump i inni politycy prezentują "fałszywą dychotomię" między nacjonalizmem a globalizmem, sugerując, że oba mogą współistnieć w tym samym czasie: "Powinno być jasne, że wielu z tych polityków prezentuje fałszywą dychotomię, fałszywą binarną wizję świata, tak jakby trzeba było wybierać między patriotyzmem a globalizmem, między byciem lojalnym wobec swojego narodu a byciem lojalnym wobec jakiegoś globalnego rządu lub czegokolwiek innego".
Prezes Heritage Foundation, Kevin Roberts, zaproszony do udziału w dyskusji panelowej zatytułowanej "Czego można się spodziewać po ewentualnej republikańskiej administracji", nie złagodził obaw globalistów z Davos.
Przed odlotem Dr Roberts wydał oświadczenie w sprawie zaproszenia do udziału w globalistycznym obozie w Davos: "Zbyt długo obłudni, samozwańczy marksiści, ekolodzy korzystający z prywatnych odrzutowców i humanitarystyczni zwolennicy ludobójstwa, którzy zjeżdżają do Davos na coroczny globalistyczny zlot, wykorzystywali swoją władzę i wpływy, aby napędzać swoje luksusowe życie, podczas gdy zwykli ludzie cierpieli. Nikt poważny nie wątpi, że globalna elita w ciągu ostatniego pokolenia - kłaniając się Chinom, usuwając granice, czcząc ekstremizm klimatyczny - po prostu służyła swoim klasowym interesom kosztem demokratycznej suwerenności i możliwości ekonomicznych zwykłych ludzi. A teraz chcą usłyszeć od The Heritage Foundation, jak mogą "odbudować zaufanie" do zwykłych Amerykanów, przeciwko którym wykorzystali swoje instytucje. Potrzebujemy swobody rządzenia sobą - aby wysłać Davos na wcześniejszą emeryturę. Uczestnicy Światowego Forum Ekonomicznego muszą usłyszeć to przesłanie. I właśnie dlatego jadę do Davos".
Podczas panelu prezes Heritage Foundation zmierzył się z gospodarzami Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii, kwestionując twierdzenia, że WEF chroni demokrację i nazywając tak zwane elity "częścią problemu".
W panelu, poza Robertsem, uczestniczyli były senator Rob Portman (R-Ohio), Gerard Baker z Wall Street Journal i profesor Bard College Walter Russell Mead. Moderator, brytyjski ekspert ds. międzynarodowych Sir Robin Niblett, w pewnym momencie zapytał Robertsa o obietnicę byłego prezydenta Trumpa "zemsty", jeśli odzyska urząd, oraz o to, że rzekoma obrona liberalnej demokracji przez Światowe Forum Ekonomiczne może zostać "zamieciona pod dywan" przez Trumpa.
"To śmieszne, że pan lub ktokolwiek inny próbuje przypisywać Davos rolę ochrony liberalnej demokracji” - powiedział Roberts - "Równie śmieszne jest używanie słowa 'dyktatura' w Davos i kierowanie go do prezydenta Trumpa. W rzeczywistości uważam to za absurd. Trump, czy inny następny konserwatywny prezydent będzie miał powszechny mandat do przejęcia władzy elit. Powodem, dla którego jestem tutaj w Davos, jest chęć wyjaśnienia wielu osobom w tym pokoju i tym, którzy nas oglądają, z całym szacunkiem, to nic osobistego, że to Wy jesteście częścią problemu”.
Kiedy Niblett zapytał, jakie postacie według Robertsa będą częścią drugiej administracji Trumpa, ten odpowiedział, że zdecyduje o tym ewentualny następny prezydent-elekt: „Ale będę szczery i powiem, że program, który musi mieć każdy członek [następnej] administracji, polega na sporządzeniu listy wszystkiego, co kiedykolwiek zaproponowano na Światowym Forum Ekonomicznym i hurtowym sprzeciwie wobec wszystkich punktów na liście".
Fragment wystąpienia dr Kevina Robertsa:
„To śmieszne, że opisuje się Davos jako ochronę liberalnej demokracji. Równie śmieszne jest używanie słowa "dyktatura" pod adresem prezydenta Trumpa. W rzeczywistości uważam to za absurdalne, jednak odstąpię od konstruktywnej krytyki i zamiast tego odpowiem na pańskie pytanie - i będę tu rzeczowy. Prezydent Trump, jeśli będzie następnym prezydentem, choć myślę, że każdy, niezależnie od tego, kto będzie następnym konserwatywnym prezydentem, odbierze władzę elitom, o czym wspomniałem wcześniej. Jednakże rzeczą, którą chcę tutaj przekazać, powodem, dla którego jestem tutaj w Davos, jest wytłumaczenie wszystkim obecnym na tej sali i tym, którzy to oglądają, że z całym szacunkiem, nic osobistego, ale to Wy jesteście częścią problemu. Elity polityczne wmawiają przeciętnym ludziom w trzech, czterech lub pięciu kwestiach, że rzeczywistość wygląda tak, a nie inaczej.
Weźmy imigrację: elity mówią nam, że otwarte granice, a nawet nielegalna imigracja są w porządku. Przeciętny mieszkaniec Stanów Zjednoczonych twierdzi, że oba te zjawiska okradają go z amerykańskiego stylu życia. Mają rację. Prezydent Trump zajmie się tym w imieniu przeciętnego Amerykanina.
Elity mówią nam również, że bezpieczeństwo publiczne nie jest problemem w dużych amerykańskich miastach. Proszę pojechać do Nowego Jorku, Waszyngtonu lub Dallas w Teksasie. Przeciętny człowiek powie Państwu, że brak bezpieczeństwa publicznego szkodzi nie tylko amerykańskiemu stylowi życia, ale także ich własnemu życiu. Prezydent Trump się tym zajmie.
Trzecia kwestia, chyba ulubiona na WEF, to zmiany klimatyczne. Elity mówią nam, że mamy kryzys egzystencjalny związany z tak zwaną zmianą klimatu. Do tego stopnia, że alarmizm klimatyczny jest prawdopodobnie największą przyczyną kryzysu zdrowia psychicznego na świecie. Rozwiązania, które przeciętny człowiek zna, oparte na zmianach klimatu, są o wiele gorsze i bardziej szkodliwe, i kosztują więcej ludzkich istnień, zwłaszcza w Europie w czasie, gdy potrzebne jest ogrzewanie, niż same problemy.
Po czwarte - Chiny. Przeciwnik numer jeden - nie tylko dla Stanów Zjednoczonych, ale dla wolnych ludzi na planecie Ziemia. W Davos nie tylko o tym nie mówimy, ale dajemy Komunistycznej Partii Chin platformę. Proszę oczekiwać, że prezydent Trump położy kres temu nonsensowi.
I po piąte, kiedy tu siedzimy, inna super-narodowa organizacja, Światowa Organizacja Zdrowia, dyskutuje o narzucaniu ideologii gender globalnemu Południu. Są to praktyki, które są poddawane przeglądowi, jeśli nie są odrzucane, przez kraje Europy Północnej.
Nowy prezydent, zwłaszcza jeśli będzie to prezydent Trump, będzie, jak to Państwo lubią mówić, "ufał nauce". Zrozumie podstawową biologiczną rzeczywistość męskości i kobiecości. I czy wiedzą Państwo dlaczego? Nie z powodu zemsty, nie dlatego, że jest dyktatorem, ale dlatego, że stoi za nim siła narodu amerykańskiego. Wiąże się to z doskonałą uwagą senatora Portmana. Oprócz tego, że potrzebujemy energicznej władzy wykonawczej, z niecierpliwością czekamy na powszechną wolę informowania zarówno Izby, jak i Senatu w 2025 r., aby uchwalić przepisy dotyczące wszystkich tych kwestii i wielu innych.
Ostatecznie myślę, że prezydent Trump, jeśli wygra drugą kadencję, zainspiruje się mądrymi słowami Javiera Milei, który powiedział, że jest u władzy "nie po to, by prowadzić owce, ale by obudzić lwy". Tego właśnie przeciętny Amerykanin i przeciętny wolny człowiek na Ziemi oczekuje od przywódców.”
"Panie Mariuszu - jak można Pana wesprzeć?" - zadał mi pytanie jeden z moich subskrybentów. Blog na Substacku jest to hobby czasochłonne, ale nie planowałem tej działalności, jako źródła dodatkowego dochodu (do tej pory mam jednego płatnego subskrybenta ochotnika). Ale jeśli ktokolwiek uważa, że warto udzielić mi wsparcie finansowe - to poniższa zrzutka daje taką możliwość. Za każdą wpłatę - serdecznie dziękuję :)
Źródła:
https://vigilantnews.com/post/yuval-noah-harari-makes-surprising-comments-about-donald-trump/
https://x.com/KevinRobertsTX/status/1748022794405794166?s=20