Jednym z najbardziej gorących tematów w mediach społecznościowych jest niewątpliwie przejęcia Twittera przez miliardera Elona Muska. „The bird is freed” (Ptaszek został uwolniony) – napisał Musk na Twitterze. Wcześniej opublikował film, na którym wkracza do siedziby głównej Twittera ze zlewem – tweet podpisał „Let that sink in” (niech to zapadnie w pamięć - gra słów – sink to zlew, ale także tonąć).
Jedną z pierwszych decyzji po oficjalnym zamknięciu transakcji zakupu Twittera było zwolnienie dyrektora naczelnego firmy Paraga Agrawala, dyrektora finansowego Neda Segala oraz szefową działu Zaufania, Bezpieczenstwa (Trust & Safety) oraz polityki prawnej Vijaya Gadde. Zwolniono także Seana Edgetta głównego radcę prawnego firmy Musk zapowiedział redukcję zatrudnienia w firmie o 75% - zwolnionych zostanie 5500 osób.
Washington Post pisze z obawą, że Musk reprezentuje zupełnie inny rodzaj zarządzania niż współzałożyciel Twittera i były dyrektor generalny Jack Dorsey czy Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Facebooka, którzy zazwyczaj starają się zachować „polityczną neutralność”. Musk ogłosił, że będzie głosował na Republikanów w wyborach prezydenckich w 2022 roku i skłaniał się do głosowania na gubernatora Florydy Rona DeSantisa (R) na prezydenta w 2024 roku. To jest o tyle zabawne, że podczas przesłuchań w kongresie sam Zuckerberg przyznał się do sprzyjania lewicowym poglądom w Dolinie Krzemowej.
Czas pokaże czy Musk przywróci zasadę wolności wypowiedzi do Twittera oraz deplatformowanych użytkowników. Na razie opublikował przesłanie do reklamodawców:
„Chciałem osobiście podzielić się moją motywacją do przejęcia Twittera. Pojawia się wiele spekulacji na temat tego, dlaczego kupiłem Twittera i co myślę o reklamie. Większość z nich jest błędna. Powodem, dla którego kupiłem Twittera, jest to, iż uważam, że dla przyszłości cywilizacji ważne jest posiadanie wspólnej cyfrowej agory, miejsca w którym można dyskutować o szerokim zakresie przekonań w zdrowy sposób, bez uciekania się do przemocy. Obecnie istnieje duże niebezpieczeństwo, że media społecznościowe rozpadną się na skrajnie prawicowe i skrajnie lewicowe platformy dyskusyjne, które będą generować jeszcze więcej nienawiści i dzielić nasze społeczeństwo. W nieustannej pogoni za kliknięciami, wiele tradycyjnych mediów podsyca i zaspokaja te spolaryzowane ekstrema, ponieważ wierzą, że to właśnie przynosi pieniądze. Ale postępując w ten sposób, tracimy możliwość dialogu.
Dlatego kupiłem Twittera. Nie zrobiłem tego, bo byłoby to łatwe. Nie zrobiłem tego, żeby zarobić więcej pieniędzy. Zrobiłem to, aby spróbować pomóc ludzkości, którą kocham. I robię to z pokorą, wiedząc, że niepowodzenie w dążeniu do celu, pomimo najlepszych starań, jest bardzo realną możliwością.
Twitter oczywiście nie może stać się ogólnodostępnym piekłem, w którym można powiedzieć wszystko bez żadnych konsekwencji! Oprócz przestrzegania praw obowiązujących w danym kraju, nasza platforma musi być ciepła i przyjazna dla wszystkich, miejscem które zaspokoi twoje oczekiwania, da ci to czego szukasz – bez względu czy będzie to oglądanie filmów czy granie w gry wideo dostępne dla wszystkich grup wiekowych. Wierzę w to, że reklama, gdy jest dobrze zrobiona, może zachwycić, bawić i informować, może pokazać usługę lub produkt czy lekarstwo, o którego istnieniu nie miałeś pojęcia a może ci pomóc. Aby to było możliwe Twitter musi umieć dostarczać użytkownikom takie reklamy, które będą odpowiadały ich potrzebom. Reklamy o niskiej relewantności są spamem, ale istotne reklamy są treścią!
Twitter aspiruje do bycia najbardziej szanowaną platformą reklamową na świecie, która wzmocni Twoją markę i rozwinie Twoje przedsiębiorstwo. Każdemu, kto współpracuje z nami - dziękuję. Zbudujmy razem coś niezwykłego!”
Źródła:
https://www.washingtonpost.com/technology/2022/10/27/twitter-elon-musk/
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/elon-musk-przejal-twittera-zwalnia-czolowych-menedzerow
,