Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej Robert F. Kennedy Jr. ogłosił podczas posiedzenia gabinetu prezydenta Trumpa, że rząd zainicjował „wysiłki badawcze”, prowadzone przez setki naukowców na całym świecie, żeby ustalić, co powoduje autyzm u dzieci. Badania mają zakończyć się do września tego roku, a celem jest „zidentyfikowanie środowiskowych przyczyn autyzmu w celu eliminacji zagrożenia”.
Wskaźniki autyzmu w USA rosną lawinowo od dziesięcioleci. Według danych CDC w 2020 r. zaburzenia ze spektrum autyzmu zdiagnozowano u 1 na 36 dzieci. Częstość występowania autyzmu w latach 90-tych, która wynosiła 1 na 1000 dzieci, stanowiła dziesięciokrotny wzrost w stosunku do szacowanej częstości występowania tego schorzenia w latach 70-tych, gdzie autyzm dotykał jedno na 10 000 dzieci.
Istniejący konsensu naukowy utrzymuje, że nie ma żadnego związku z częstotliwością występowania autyzmu, a szczepieniami dzieci. Jednak RFK powiedział w wywiadzie udzielonym stacji FOX, że istniejące badania są bardzo ograniczone, zaś Instytut Medycyny, który jest częścią National Academies of Sciences, stwierdził, że 14 z 17 istniejących badań jest obarczonych błędem. Największą słabością tych badań jest fakt, że nigdy nie badano szczepionych w porównaniu z nieszczepionymi.
Kennedy zapowiedział, że badanie koordynowane przez National Institutes of Health nie będzie koncentrować się wyłącznie na szczepionkach: „Wszystko jest na stole - nasz system żywieniowy, woda, powietrze - wiemy, że jest jakaś toksyna środowiskowa, która powoduje ten kataklizm i dzięki badaniom NIH dowiemy się, co wywołuje tę epidemię”.
W związku z zapowiedziami, że agencje zdrowia publicznego planują szeroko zakrojone badania nad potencjalnymi powiązaniami między szczepionkami a autyzmem, daje się zauważyć panikę wśród „ekspertów” i wspierających ich mediów, które powtarzają, że związek ten został naukowo obalony i starają się zdyskredytować osoby, których nazwiska pojawiają się w przestrzeni publicznej, jako potencjalnie odpowiedzialne za prowadzenie badań. Relacjonując zapowiedzi RFK, większość mediów głównego nurtu, w tym jak CNN, Newsweek czy USA Today, sugeruje, że nie ma czegoś takiego jak epidemia autyzmu, a jedynym powodem rosnących wskaźników jest lepsza diagnostyka.
Epidemiolog Nick Hulscher: „to objaw paniki ze strony instytucji, które obawiają się tego, co prawdziwe, niezależne dochodzenie może odkryć. Po raz pierwszy narracja na temat bezpieczeństwa szczepionek nie jest w pełni kontrolowana przez Big Pharmę i ideologów szczepionek”.
"Panie Mariuszu - jak można Pana wesprzeć?" - zadał mi pytanie jeden z moich subskrybentów. Blog na Substacku jest to hobby czasochłonne, ale nie planowałem tej działalności, jako źródła dodatkowego dochodu (do tej pory mam jednego płatnego subskrybenta ochotnika). Ale jeśli ktokolwiek uważa, że warto udzielić mi wsparcie finansowe - to poniższa zrzutka daje taką możliwość. Za każdą wpłatę - serdecznie dziękuję :)
Źródła:
https://www.foxnews.com/video/6371325703112
https://childrenshealthdefense.org/defender/rfk-jr-hhs-launch-research-autism-epidemic/
https://childrenshealthdefense.org/defender/world-autism-day-end-epidemic-telling-the-truth/
On the clock…