GAIN OF FUNCTION 2.0
czyli jak wzmocnić funkcje wirusa z Wuhan, żeby potrafił zabić 80% zakażonych
Laboratorium w Bostonie zmodyfikowało genetycznie SARS-COV-2 z Wuhan, połączyło go z Omikronem i stworzyło chimerę która zabiła 80% zakażonych. Na razie myszy. Ale badania prowadzone były w Narodowych Laboratoriach Chorób Zakaźnych Uniwersytetu w Bostonie, które mają 3 poziom bezpieczeństwa biologicznego i nie są przystosowane do badań Gain-of-Function - efekt takich badań powinien być przechowywany w obiekcie wyższym standardzie zabezpieczeń: CL-4, więc wszystko przed nami.
14 października 2022 został opublikowany online artykuł typu pre-print „Rola kolca w zachowaniu patogennym i antygenowym SARS-CoV-2 wariantu BA.1 Omikron”. We wstępie autorzy piszą: „Niedawno zidentyfikowany, dominujący na całym świecie wariant Omikron SARS-CoV-2 (BA.1) jest wysoce zakaźny, nawet u osób w pełni zaszczepionych, ale powoduje łagodną infekcję w porównaniu z innymi wariantami wirusa rozpoznanymi do tej pory. (…) Wytworzyliśmy chimeryczny rekombinowany SARS-CoV-2 (…), który w przeciwieństwie do naturalnie występującego Omikronu, skutecznie replikuje się w liniach komórkowych i pierwotnych komórkach dystalnych płuc. U myszy K18-hACE2, u których Omikron wywołuje łagodne, niepowodujące śmierci zakażenie, wirus Omikron S wywołuje ciężką chorobę, której śmiertelność wynosi 80%”.
W skrócie: naukowcy z Bostonu stworzyli w swoim laboratorium przepis na śmiertelny patogen (80% śmiertelności u uczestników eksperymentów) na bazie łagodnego wariantu wirusa Omikron. A to jest właśnie badanie typu Gain-of-Function, czyli badania nad „wzmocnieniem funkcji”. To takie badania, które zmieniają genetycznie organizm w sposób, który może zwiększyć jego funkcje biologiczne - obejmują eksperymenty mające na celu zwiększenie zdolności przenoszenia i / lub zjadliwości wirusów chorobotwórczych (patogenów), zwiększając zdolność przenoszenia się także na organizmy, który wcześniej wirus nie zainfekował np. wirusy zwierzęce „uczy się” zakażać ludzi. Badania GoF miały w zamyśle na celu poprawę zrozumienia czynników chorobotwórczych, ich interakcji z żywicielami ludzkimi i ich potencjału wywoływania pandemii. Tego typu eksperymenty teoretycznie mogłyby pomóc w odkryciu, które części wirusa są odpowiedzialne za infekcję żywiciela, umożliwiając stworzenie leków przeciwwirusowych blokujących tę funkcję. W teorii mogłoby to pozwolić lepiej przewidzieć pojawiające się choroby zakaźne oraz opracować szczepionki i terapie.
Na początku wyglądało to obiecująco – bo jeśli zdołamy „wyhodować” przy użyciu inżynierii genetycznej najbardziej groźne wirusy, to może uda nam się dowiedzieć co potencjalnie je leczy, jakie szczepionki zadziałają zanim może dojść do wybuchu epidemii. Poznaj wroga żeby wiedzieć jak go zwalczyć – ta idea miała przyświecać badaniom Gain of Function. Badania, które toczyły się na całym świecie były w znacznej mierze finansowane przez amerykański National Institute of Allergy and Infectious Disease (NIAID), którego dyrektorem jest Dr Anthony Fauci – a wiodącym instytutem badawczym finansowanym przez Fauciego był Wuhan Institute of Virology.
Od samego początku wielu naukowców wyrażało obawy dotyczące bezpieczeństwa gdyż badania GoF manipulują patogennymi, śmiercionośnymi wirusami, aby zwiększyć ich zdolność przenoszenia lub zjadliwość. Badania te tworzą „wirusy chimeryczne” zdefiniowane jako nowy mikroorganizm hybrydowy. Pojawiły się pytania czy badania nad wzmocnieniem funkcji i rozwój chimerycznych wirusów są niezbędne do zrozumienia wirusów, biorąc pod uwagę ich potencjał śmiertelnego skażenia (pandemii) i bioterroryzmu bo co, jeśli taki zmutowany śmiertelny wirus wydostanie się z laboratorium i wymknie się spod kontroli? Widząc potencjalne zagrożenie administracja Obamy wstrzymała finansowanie badań GoF 17 października 2014 roku – (U.S. Government Gain-of-Function Deliberative Process and Research Funding Pause on Selected Gain-of-Function Research Involving Influenza, MERS, and SARS Viruses) – https://www.phe.gov/s3/dualuse/Documents/gain-of-function.pdf.
Jednak mimo zakazu Fauci finansuje projekt, który ma ocenić ryzyko nowych koronawirusów odzwierzęcych (np. od nietoperzy) i ich wpływ zarówno na zwierzęta jak i ludzi, i kontynuuje badania finansując ECOHEALTH ALLIANCE INC., którym kieruje Peter Daszak. Przez 6 lat Dr Fauci wydaje miliony dolarów na badania, które Pan Daszak zleca podwykonawcom m.in. z Laboratorium w Wuhan.
Teraz jak się okazuje, mamy kontynuację badań GoF prowadzoną przez naukowców z Bostonu. Stworzyli oni nowego wirusa, wykorzystując "szkielet" oryginalnego koronawirusa z Wuhan (Wuhan-Hu-1) i białko kolca z Omikron. Nazwali go Omi-S. Rezultatem tego szaleństwa jest stworzenie nowego wirusa, którego śmiertelność u myszy z ludzkim receptorem ACE-2 wynosi 80%. Oznacza, że myszy użyte w eksperymentach zostały zainfekowane przez SARS-nCoV-2 w taki sam sposób jak ludzie (myszy uczłowieczono ponieważ wprowadzono do nich humanizowany ACE-2) i dla 80% z nich zakończyło się to zgonem. Zwykły Omikron wywołuje łagodne, niepowodujące śmierci zakażenie, jego zmodyfikowana genetycznie chimera wywołuje ciężką chorobę, której śmiertelność wynosi 80%". Jest to klasyczny przykład badań typu gain-of-function.
Podobnie jak w przypadku prac prowadzonych Wuhan nad koronawirusami pochodzącymi od nietoperzy finansowanymi przed Anthoniego Fauciego i NIAID – praca bostońska była wspierana również przez Narodowy Instytut Zdrowia i NIAID Fauciego (granty R01 AI159945 i R37 AI087846.
Więcej o badaniach Gain-of-Function finansowanych przez Fauciego:
Źródła:
Najpierw medycyna próbowała leczyć choroby, potem punkt ciężkości przesunął się w kierunku poprawy jakości życia (większe dochody z tego niż z leczenia chorób) a teraz zabijanie ludzi. Myślę, że w Oświęcimiu tak jasno nie postawili celów przed eksperymentami.
Spoko. To jest na modelu mysim. Wykazano, że białko Spike z Omikrona, które szumnie zapowiadano m.in. przez Pyrcia i Polską Akademię Nieuków że ma sekwencję wzbudzającą niepokój, potrzebuje reszty wirusa, aby być problemem w modelach mysich.