Kalifornijski Sąd Najwyższy ustanawia precedens dla innych sądów!
Obowiązkowe szczepienia są nielegalne
Kolejne zwycięstwo prawników ICAN, którego zespół pod wodzą przez Aarona Siri, odniósł zwycięstwo w Sądzie Najwyższym w San Diego, unieważniając nakaz dotyczący obowiązkowych szczepień na Covid-19 w szkołach w San Diego!
Dlaczego to jest ważne zwycięstwo? Bo w praktyce uzasadnienie decyzji sprawia, że każdy lokalny (okręg szkolny, powiat, itp.) nakaz szczepień, dotyczący jakiejkolwiek szczepionki, stał się nielegalny. Sąd Apelacyjny potwierdził decyzję o publikacji orzeczenia, co czyni ją prawnym precedensem i może być cytowana przez inne sądy w przyszłych procesach!
Walka nie była łatwa bo po początkowym orzeczeniu stanowego Sądu Najwyższego w San Diego okręgowe władze odwołały się od tej decyzji, ale Sądzie Apelacyjnym po raz kolejny przychylił się do nielegalności obowiązku szczepień. Władze stanowe podjęły jeszcze jedna próbę zablokowania decyzji sądu - na kilka dni przed upływem terminu na rozpatrzenie decyzji przez Sąd Najwyższy Kalifornii, California Charter Schools (szkoły publiczne, finansowane przez władze stanowe) oraz dr Richard Pan, polityk partii demokratycznej i praktykujący lekarz, który obecnie zasiada w Senacie Stanu Kalifornia złożyli w Sądzie Najwyższym Kalifornii wniosek o wyłączenie decyzji z publikacji, co w przypadku pozytywnego rozpatrzenia, spowodowałoby, że decyzja nie mogłaby być cytowana przez inne sądy w przyszłości.
Zespół ICAN, kierowany przez Siri, złożył sprzeciw wobec wniosku Dr. Pana i California Charter Schools, a Sąd Najwyższy Kalifornii ponownie stanął po stronie prawdy, odrzucając wniosek o wyłączenie decyzji Sądu Apelacyjnego z publikacji i odmawiając ponownego rozpatrzenia sprawy, czyniąc decyzję ostateczną i stanowiącą precedens!
To bardzo ważny dzień dla obrony praw obywatelskich w USA – i miejmy nadzieję, że na całym świecie!
Źródła:
https://icandecide.org/wp-content/uploads/2023/02/11-22-2022-APPELATE-RULING-D079906Opinion.pdf
Panie Mariuszu. O ile dobrze pamiętam, w San Diego jest jeden z Sądów Apelacyjnych Kalifornii a w San Francisco (a nie w stolicy tego stanu, Sacramento) mieści się Sąd Najwyższy Stanu Kalifornia. Przypomnę, że wyrok Sądu Apelacyjnego nie jest ostateczny i może być zaskarżony do Sądu Najwyższego. A w Kalifornii skład tego Sądu to 7 sędziów o poglądach daleko na lewo od Fidela Castro. Są możliwe dalsze sztuczki, jak na przykład wejście do akcji legislatywy stanu Kalifornia czy sądów federalnych. Ciekawy wyrok, ale to nie koniec.
Nie jestem prawnikiem. Poza tym, każdy stan ma inny kodeks prawny. Z linku, który od Pana dostałem, wynika że do Sądu Najwyższego zaskarżono opublikowanie wyroku (sic!) co Sąd Najwyższy Kalifornii odrzucił. Należy trzymać kciuki, aby cały wyrok się utrzymał, pamiętając, że prawo federalne przeważa nad prawem stanowym, jeśli ten proces przeniesie się poza Kalifornię. A dzięki Trumpowi, Sąd Najwyższy USA jest znacznie, znacznie bardziej konserwatywny od sądów Stanu Kalifornia.