"Lecieliśmy samolotem, który był w trakcie budowy"
O tym jak powstawały szczepionki COVID w firmie Pfizer
"Panie Mariuszu - jak można Pana wesprzeć?" - zadał mi pytanie jeden z moich subskrybentów. Blog na Substacku jest to hobby czasochłonne, ale nie planowałem tej działalności, jako źródła dodatkowego dochodu (do tej pory mam jednego płatnego subskrybenta ochotnika). Ale jeśli ktokolwiek uważa, że warto udzielić mi wsparcie finansowe - to poniższa zrzutka daje taką możliwość. Za każdą wpłatę - serdecznie dziękuję :)
"Dzień dobry - mówi Państwa kapitan. Dziękujemy wybór linii mRNA Airlines. Pragnę Państwa zapewnić, że mimo, iż nasz samolot ma tylko jedno skrzydło, połowę ogona, jeden silnik zapożyczony z gokarta i nie ma hamulców, to lot z nami jest będzie bezpieczny i skuteczny - jesteśmy pewni, że uda się nam wystartować i wznieść. Co prawda nie odbyliśmy jeszcze pierwszego lotu próbnego, i Państwa bezpieczeństwo nie jest naszym zmartwieniem, ale cenimy Państwa portfel, i liczymy, że wykorzystacie go państwo na zakup boosterów podczas lotu. Ponieważ samolot nie ma jeszcze kokpitu, będę Państwu towarzyszył wirtualnie z domu. Życzę dobrej podróży, spokojnego lotu i szczęśliwego lądowania, jeśli tylko się ono uda z jednym kołem. 3-2-1 … startujemy!”
11 listopada 2022 Nature opublikowało wywiad z niedawno emerytowaną szefową działu badań i rozwoju szczepionek w firmie Pfizer, Kathrin Jansen. Rozmowa skupiała się na błyskawicznym rozwoju szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 oraz skutkach, jaki może on mieć dla platform szczepionkowych. Jansen uważa, że szczepionka SARS-CoV-2 Comirnaty jest imponującym zwieńczeniem jej kariery w zakresie zdrowia publicznego.
Z wykształcenia mikrobiolog, Jansen dosyć szybko porzuciła karierę naukową na rzecz pracy dla przemysłu farmaceutycznego. W ciągu 30 lat pracy zajmowała się tworzeniem jednych z najbardziej znanych szczepionek w branży. Na przykład w Merck & Co. kierowała rozwojem rekombinowanego białka płaszcza naśladującego wirusa, co umożliwiło opracowanie szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego powodującej raka szyjki macicy (Gardasil). W firmie Pfizer jej badania doprowadziły do powstania wieloskładnikowych szczepionek przeciwko pneumokokom (Prevnar).
W 2020 roku, kiedy wybuchła pandemia, Pfizer współpracował z BioNTech nad szczepionkami mRNA przeciwko grypie. Partnerzy wykorzystali tę eksperymentalną platformę i skrócili czas opracowania szczepionki na COVID-19 z dziesięciu lat do zaledwie dziewięciu miesięcy. Tak po prostu. W grudniu 2020 roku Comirnaty stała się pierwszą szczepionką przeciwko SARS-CoV-2, która uzyskała pozwolenie na dopuszczenie do obrotu w Wielkiej Brytanii, USA i innych krajach. Jak udało się tak szybko opracować szczepionkę na SARS-CoV-2? Jansen: „W marcu 2020 roku, kiedy dyrektor generalny Pfizer polecił opracowanie szczepionek do końca roku, pomyślałam, że to szaleństwo". Ale okazało się, że pieniądze nie były problemem - a wtedy można zrobić niesamowite rzeczy w niesłychanie krótkim czasie. Musieliśmy być kreatywni - nie mogliśmy czekać na dane, musieliśmy ryzykować. Lecieliśmy samolotem, który cały czas budowaliśmy”.
Na pytanie, dlaczego wybrano dla szczepionki platformę mRNA Jensen mówi: „Z doświadczenia wiedziałam, co prawdopodobnie nie zadziała przeciwko SARS-CoV-2, a co może zadziałać. Miałam okazję pracować z BioNTech, i było dla mnie jasne, że mRNA jest platformą z największą szansą na sukces. Nie wiedziałem czy jest to możliwe, ale czułam, że jeśli cokolwiek zadziała, to powinno to być mRNA. Ale platforma mRNA nie była gotowa – były problemy ze stabilnością i formułą, które musieliśmy rozwiązać. Dodatkowo musieliśmy przeskalować mały projekt aby osiągnąć zdolność do produkcji miliardów dawek.” Jak widać udało się pokonać te drobne problemy – to chwili obecnej podano ponad 1 miliard dawek szczepionki w USA i Europie. Przewiduje się, że całkowita sprzedaż szczepionki do końca 2022 roku przekroczy rekordowe 70 mld USD.
Jansen uważa, że platforma mRNA może być wykorzystywana także w przypadku innych chorób wirusowych - obecnie pracuje się nad kilkoma kandydatami na szczepionki mRNA na grypę czy wściekliznę.
Życzymy udanego lotu.
Źródła: