Wizjoner Zdrowia 2022 – Minister Niedzielski – dogadał się z wirusem, żeby przestał już być groźny a ten posłuchał - od kwietnia staje się zwykłą infekcją!
https://wyborcza.pl/7,75398,28278128,nagla-decyzja-nfz-od-1-kwietnia-covid-19-stanie-sie-zwykla.html
Okazało się przy okazji, że były jakieś nieprawidłowości w szpitalach! Prze dwa lata - ale już to ogarnęli, więc jest ok. Okazało się, że nie wolno ludzi kierować na oddziały kowidowe jeśli tylko mają pozytywny wynik testu - muszą łącznie być spełnione jeszcze 2 dodatkowe warunki – kliniczne objawy choroby oraz potwierdzone radiologicznie zapalenie płuc charakterystyczne dla Covid-19. Genialne - w ten sposób może mniej osób będzie umierało (te przypadki, kiedy chorzy przyjeżdżali na SOR, lekarz nie chciał im udzielić pomocy bez wyniku testu i czekał 8 godzin na wynik PCR, czasem okazywało się że pacjent miał zawał i następował zgon). Co więcej - okazuje się, że nawet jeśli te 3 warunki są spełnione ale pacjent ma jakiś ostry stan chorobowy – to wtedy też nie wolno wysyłać go na oddział zakaźny, lecz hospitalizować go oddziale dedykowanym chorobie zasadniczej. Rewolucja w służbie zdrowia - i to tylko dwa lata zajęło specjalistom!
Wizje dopadły także Rzecznika Praw Pacjenta i NFZ – którzy „przypomnieli”, że: „Jeśli ktoś w placówce medycznej wymaga od Ciebie udowodnienia, że nie jesteś chory na COVID19 i od negatywnego wyniku testu uzależnia np. przyjęcie Cię do poradni lub do szpitala, narusza prawa pacjenta”.
Przypomnieli! To ja przypominam, że nikt nie protestował kiedy wiceminister Kraska mówił w Radiu ZET, że “wydał zarządzenie, które mówi o tym, że każdy, kto jest zabierany przez zespół ratownictwa medycznego musi mieć wykonany test na obecność koronawirusa. Wiceszef Ministerstwa Zdrowia przyznał też, że każdy pacjent przyjmowany do placówki medycznej powinien mieć wykonywany test na obecność koronawirusa”.
Obudziła się też rządowa Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji i dołączyła do foliarzy publikując następujące informacje: https://www.aotm.gov.pl/media/2022/04/Zalecenia-postepowania-diagnostycznego-w-sytuacji-zmniejszenia-zagrozenia-epidemicznego-zwiazanego-z-COVID-19-wersja-1.1-7-kwietnia-2022-r..pdf
„Nie zaleca się rutynowego testowania w kierunku SARS-CoV-2 pacjentów
bezobjawowych (bez gorączki i/lub objawów infekcji dróg oddechowych) przed wizytą w POZ oraz planową lub nagłą hospitalizacją”Trafność diagnostyczna zarówno testów antygenowych, jak i genetycznych w pacjentów bezobjawowych jest niższa niż u pacjentów objawowych – wysoki odsetek wyników fałszywych:
• przy niskim rozpowszechnieniu choroby (1%) – odsetek wyników fałszywie pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 85-91% dla testów PCR; 53-63% dla testów antygenowych;
• przy wysokim rozpowszechnieniu choroby (10%) – odsetek wyników fałszywie
pozytywnych wśród osób z pozytywnym wynikiem testu: 34-66% dla testów PCR; 87-91% dla testów antygenowych.
Wróćmy do nagrody. Za co ją Wprost przyznaje? „Medycyna nigdy nie zmieniała się tak szybko jak dziś. Nowe metody diagnozowania, leczenia, sztuczna inteligencja, nowe metody komunikowania się z pacjentami - innowacyjne technologie wkrótce zrewolucjonizują leczenie i podejście do pacjenta” czytamy na stronach serwisu Wprost Zdrowie, którego partnerem są firmy farmaceutyczne m.in Roche, Gideon Richter, Astellas czy Amgen.
„Wizjoner Zdrowia to ten, kto patrzy w przyszłość, kto potrafi przewidzieć, które z innowacyjnych rozwiązań w leczeniu, diagnostyce, komunikacji z pacjentem, ale też rozwiązania systemowe, mają szansę sprawdzić się i realnie zmienić sytuację pacjentów w Polsce.” Trudno znaleźć na stronie uzasadnienie dla wyboru, nie wiemy więc czym Minister Niedzielski szczególnie się zasłużył – być może chodzi o przyczynienie się do podniesienia świadczeń emerytalnych: „Dramatyczny wzrost śmiertelności w ostatnich dwóch latach sprawił, że ZUS wyliczy wyższe zasiłki tym wszystkim, którzy w tym roku zdecydują się przejść na emerytury. Z podobnym zjawiskiem mieliśmy do czynienia także rok temu” czytamy w serwisie https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wysoka-smiertelnosc-podniesie-tegoroczne-emerytury-8309116.html
Te nagrody to ostatnio jakaś skoordynowana akcja nagradzania prawomyślnych – niedawno Puls Medycyny ogłosił Listy Stu 2021 (https://pulsmedycyny.pl/lista-stu-2021-wyniki-plebiscytu-1145608 , https://pulsmedycyny.pl/lista-stu-2021-medycyna-1145590) na których roi się od pro-covidowych nazwisk – Simon, Niedzielski, Grzesiowski, Cessak, Szuster-Ciesielska, Matyja, Horban, Waldek Kraska, Sutkowski, Gut, Bodnar (ale nie ten od Amantadyny), Pinkas, Flisiak, Pyrć, Szułdrzyński…
Lekarze, którzy leczyli w pandemii (jak Bodnar, Basiukiewicz, Sawiński, Ratkowska et concortes) a nie wspierali sprzedaż koncernów farmaceutycznych, maja odbierane prawo do wykonywania zawodu – a Puls Medycyny nie jest zainteresowany zadaniem pytań:
Po ogłoszeniu werdyktu Wprost odbyła się konferencja ministra Niedzielskiego, która „przyniosła odpowiedzi na wiele pytań”. Ani słowa o Covid-19 – jak wiemy to już zwykła infekcja, żaden redaktor nie wątpliwości więc nie ma potrzeby zadawać niewygodnych pytań o testy które wczoraj były obowiązkowe i kosztowały nas miliardy złotych, o kwarantannę, maseczki, dodatki covidowe do pensji lekarzy (9,3 mld zł - z czego ci ludzie będą teraz żyć???). Czym przejmuje się Niedzielski? „Jednym z większych wyzwań, przed którymi stoi system opieki zdrowotnej w Polsce jest przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Minister zdrowia poruszył również kwestię relokacji przewlekle chorych pacjentów z Ukrainy, którzy trafiają do Polski do innych krajów UE. Jak zapewnia resort zdrowia, system opieki zdrowotnej w Polsce jest przygotowany na przyjęcie pacjentów z Ukrainy zarówno rannych w wyniku działań zbrojnych, jak i chorych. Plan zabezpieczenia obejmuje ok. 120 szpitali, w których jest ok. 7 tys. łóżek dla chorych z Ukrainy. Każdy obywatel Ukrainy, bez względu na to, czy wymaga hospitalizacji, leczenia specjalistycznego w trybie ambulatoryjnym, czy pomocy lekarza rodzinnego, ma możliwość uzyskania w Polsce pomocy. Koszt opieki zdrowotnej dla uchodźców z Ukrainy będzie większy niż wydatki poniesione z powodu pandemii” – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. „Będziemy wydatkowali więcej z tytułu opieki, jeżeli Ukraińcy wejdą w nasz system zdrowotny niż kosztował nas COVID-19” – dodał. Minister wskazał, że w zależności od ilości uchodźców z Ukrainy, których jest już w tej chwili w Polsce ponad 2 mln., a może być więcej, to kwoty, które trzeba będzie wydać na opiekę zdrowotną, należy liczyć w dziesiątkach miliardów rocznie.”
A co – stać nas!
Brak zainteresowania dziennikarzy „niezależnych” i „niepokornych” drążeniem tematów okołokowidowych jest szokująca – miliony wydawane przez rząd lekka ręką na reklamy, testy, szczepionki, Loterię Narodową (kto wygrał????). badania Pyrcia, dodatki do wypłat, respiratory, maseczki – to nie są pieniądze rządu tylko obywateli, z naszych podatków, i wypadałoby pełnić misję dziennikarską, która ma na celu kontrolowanie rządzących a nie „blatowanie” się z nimi. Ci, którzy wspierali podejście do pandemii, nazywali foliarzami krytyków poczynań rządu, nakładali nam maseczki i izolowali w domach, chwaląc zamykanie biznesów – pewnie mogliby mieć poczucie, że dali z siebie zrobić bezmózgich idiotów, ale nie maja czasu bo na tapecie jest inna misja - na potęgę uczą się ukraińskiego: "Ten język coś cudownego robi z mózgiem"… https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,28272593,polacy-na-potege-ucza-sie-ukrainskiego-ten-jezyk-cos-cudownego.html
https://www.prawo.pl/zdrowie/koniec-pandemii-dodatkow-covidowych-i-szpitali-tymczasowych,513792.html