Zredukujmy do zera emisję CO2 i zaciemnijmy Słońce
Plan ratowania planety Organizacji Narodów Zjednoczonych, wpierany przez USA, UE i miliarderów zatrzyma wegetację roślin - będzie głodno i chłodno.
„Globalne wysiłki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym są obecnie niewystarczające, co oznacza, że nadszedł czas, aby zbadać technologie odbijania światła słonecznego uderzającego w Ziemię z powrotem w przestrzeń kosmiczną” - czytamy w raporcie ONZ.
Program Środowiskowy ONZ (UNEP) stwierdził, że wysiłki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych "nie są na dobrej drodze do osiągnięcia celu porozumienia paryskiego 1,5°C", a "zmiany klimatu nadal się pogarszają, a niektóre z ich skutków są już nieodwracalne". Jakie więc rozwiązanie? Specjaliści z ONZ zaczęli przyglądać się możliwości wykorzystania nowych technologii w celu modyfikacji promieniowania słonecznego (SRM), które mają na celu szybkie schłodzenie Ziemi poprzez odbijanie niewielkiego procentu światła słonecznego z powrotem w przestrzeń kosmiczną. W raporcie przygotowanym przez UNEP stwierdzono, że chociaż stosowanie takich technologii nie jest obecnie zalecane, "pogląd ten może ulec zmianie, jeśli działania na rzecz klimatu pozostaną niewystarczające". Ponad 60 naukowców podpisało list otwarty wzywający do dalszych badań nad tą strategią, która jest czasami określana jako "geoinżynieria słoneczna". W raporcie UNEP stwierdzono, że SRM "jest jedyną opcją, która mogłaby schłodzić planetę w ciągu kilku lat", ale musiałaby być utrzymywana przez "kilka dziesięcioleci do stuleci", co kosztowałoby dziesiątki miliardów dolarów rocznie za 1C chłodzenia. Niektórzy naukowcy uważają, że technologia ta mogłaby zostać opracowana w ciągu 10 lat.
Modyfikacja promieniowania słonecznego (SRM), znana również jako zarządzanie promieniowaniem słonecznym, środki modyfikacji promieniowania lub geoinżynieria słoneczna, miałaby na celu zaradzenie „objawom zmian klimatycznych” poprzez odbijanie większej ilości światła słonecznego z powrotem w przestrzeń kosmiczną lub umożliwienie ucieczki większej ilości promieniowania podczerwonego z Ziemi w celu obniżenia temperatury planety. Co prawda w raporcie panelu stwierdzono, że SRM nie jest jeszcze gotowy do wdrożenia na dużą skalę w celu chłodzenia Ziemi, i nie zastąpi on szybkiej redukcji emisji gazów cieplarnianych, która musi pozostać globalnym priorytetem. Awaryjne środki tymczasowe, takie jak SRM, są podnoszone w dyskursie naukowym i publicznym, ponieważ globalne wysiłki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych nie są na dobrej drodze do osiągnięcia celu porozumienia paryskiego. Zmiany klimatu nadal się pogarszają, a niektóre z ich skutków są już nieodwracalne – twierdzi ONZ. Niektóre technologie SRM, takie jak wstrzykiwanie aerozoli stratosferycznych (Stratospheric Aerosol Injection – SAI), są już znacznie zaawansowane, a eksperymenty na otwartej przestrzeni są aktywnie prowadzone, to raport znalazł wiele krytycznych, wciąż nierozwiązanych kwestii w sprawie technologii SRM.
Nawet IPCC wydaje się być ostrożne w temacie, bo w szóstym raporcie oceniającym (Cross-Working Group Box SRM: Solar Radiation Modification) stwierdzono, że choć „SRM może zrównoważyć niektóre skutki antropogenicznego ocieplenia na globalny i regionalny klimat, zwłaszcza w połączeniu z redukcją emisji dwutlenku węgla aż do całkowitej jej eliminacji, to jednak z jego wdrożeniem wiąże się szereg zagrożeń”.
Mimo te prace trwają bo ziemia wrze. W czerwcu 2023 r. Unia Europejska ogłosiła wsparcie dla międzynarodowych wysiłków na rzecz oceny ryzyka i niepewności związanych z SRM oraz promowania dyskusji na temat potencjalnych międzynarodowych ram zarządzania, udzielając serię grantów. Na przykład przeznaczono budżet w wysokości 3 mln euro na projekt o nazwie „Modyfikacja promieniowania słonecznego: zarządzanie badaniami”.
Celem tego działania jest zbadanie warunków, które „mogłyby doprowadzić do opracowania możliwych ram zarządzania dla badań eksperymentalnych w dziedzinie modyfikacji promieniowania słonecznego (SRM). SRM definiuje się jako podejście mające na celu zmniejszenie wymuszania promieniowania słonecznego za pomocą środków innych niż redukcja emisji gazów cieplarnianych netto. Działanie powinno określić, na podstawie kompleksowej i zrównoważonej oceny najlepszej dostępnej wiedzy naukowej, a także perspektyw zainteresowanych stron, czy i w jaki sposób zarządzanie badaniami terenowymi SRM może funkcjonować w praktyce”.
Trend jest ogólnoświatowy – w USA administracja Bidena wspiera idee badania możliwości blokowania światła słonecznego docierającego do Ziemi jako sposobu na ograniczenie globalnego ocieplenia. Opublikowany przez Biały Dom raport wskazuje, że administracja Bidena jest otwarta na zbadanie możliwości, że modyfikacja światła słonecznego może szybko ochłodzić planetę: "Program badań nad naukowymi i społecznymi implikacjami modyfikacji promieniowania słonecznego (SRM) umożliwiłby podejmowanie bardziej świadomych decyzji dotyczących potencjalnego ryzyka i korzyści SRM jako elementu polityki klimatycznej, obok podstawowych elementów łagodzenia emisji gazów cieplarnianych i adaptacji" - czytamy w raporcie Białego Domu - "SRM oferuje możliwość znacznego ochłodzenia planety w skali kilku lat".
Projekt SRM zafascynował znanym miliarderów. The Times zauważył, ,że miliarderzy wydają się mieć obsesję na punkcie zasłaniania słońca. Podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa George Soros zauważył, że najlepszym rozwiązaniem egzystencjalnego zagrożenia, jakie zmiany klimatu stanowią dla ludzkiej cywilizacji, może być rozjaśnienie chmur nad Arktyką, co pozwoli odbić energię słoneczną co pozwoli powstrzymać topnienie czap lodowych. Bill Gates wsparł finansowo projekt naukowców z Uniwersytetu Harvarda, aby przetestować pomysł rozpylenia węglanu wapnia w atmosferze na niebie nad północną Skandynawią w 2021 r. (projekt został ostatecznie anulowany po oburzeniu ze strony grup tubylczych i ekologów). Jeff Bezos wykorzystał możliwości superkomputerów Amazona do modelowania skutków planów wstrzyknięcia ogromnych ilości dwutlenku siarki (SO2) do atmosfery. Dustin Moskovitz, miliarder, współzałożyciel Facebooka, przeznaczył 900 000 USD na finansowanie naukowców w Mali, Brazylii, Tajlandii i innych krajach w celu zbadania potencjalnych skutków geoinżynierii słonecznej. Nawet mniejsze firmy włączają się do akcji, a inwestorzy venture capital przekazali łącznie 750 000 USD firmie, która zobowiązała się do wdrożenia planetarnego projektu geoinżynierii słonecznej z wykorzystaniem SO2. Firma ta, Make Sunsets, przeprowadziła swoje pierwsze testy w Stanach Zjednoczonych, wypuszczając balony zawierające SO2 w Nevadzie.
Istnieje jednak grupa naukowców, reprezentujących głos rozsądku, i jest ich znacznie więcej niż tych sześćdziesięciu, którzy podpisali list otwarty wzywający do dalszych badań nad strategią SRM. Została powołana inicjatywa na rzecz porozumienia o niewykorzystywaniu geoinżynierii słonecznej, zrzeszająca ponad 440 naukowców z całego świata. W liście otwartym skierowanym do rządów i Organizacji Narodów Zjednoczonych, ale także otwarte do organizacji społeczeństwa obywatelskiego, ekologów, organizacji praw człowieka oraz krajowych i międzynarodowych instytucji badawczych, wzywają o podjęcia natychmiastowych działań politycznych przez rządy, Organizację Narodów Zjednoczonych i inne podmioty, aby zapobiec normalizacji geoinżynierii słonecznej jako opcji polityki klimatycznej. Rządy i Organizacja Narodów Zjednoczonych muszą zapewnić skuteczną kontrolę polityczną i ograniczyć rozwój technologii geoinżynierii słonecznej na skalę planetarną. W szczególności wzywamy do zawarcia międzynarodowego porozumienia o niewykorzystywaniu geoinżynierii słonecznej.
Jak to się skończy – czas pokaże, choć ci, którzy oglądali film Don’t Look Up pewnie patrzą w przyszłość z pesymizmem.
Źródła:
https://twitter.com/UNEP/status/1630209183470559233
https://www.c2g2.net/solar-radiation-modification/
https://www.c2g2.net/wp-content/uploads/20230703-C2GSRMGlobalStatusUpdate.pdf
https://wedocs.unep.org/bitstream/handle/20.500.11822/41903/one_atmosphere.pdf
https://nap.nationalacademies.org/read/25762/chapter/1
https://www.eeas.europa.eu/sites/default/files/documents/2023/JOIN_2023_19_1_EN_ACT_part1_v7.pdf
https://www.ipcc.ch/report/ar6/wg2/downloads/report/IPCC_AR6_WGII_FullReport.pdf
https://www.horizon-europe.gouv.fr/solar-radiation-modification-governance-research-32737
https://www.solargeoeng.org/non-use-agreement/open-letter/
https://www.solargeoeng.org/about-this-initiative/
https://time.com/6258126/solar-geoengineering-billionaries-george-soros/
https://www.telegraph.co.uk/environment/2023/07/10/bill-gates-solar-blocking-climate-change/
To wszystko są jedynie nowe pomysły na opodatkowanie oddychania, oświetlenia i odbieranie prywatnej własności. Czasy wszechmocnych banków i korporacji to idealny moment na odtworzenie niewolniczego feudalizmu. Po prostu wracamy do idei, że człowiek jest towarem, a jego pan jest namaszczony przez Boga do mienia racji.
Nauka - jako gwarant racjonalności, rozwoju i wolności jednostki - poszła w pizdu i do trzymania "porządku" oraz "dawania nadziei" pozostała jedynie przemoc.
I tej ostatniej się spodziewajmy. Niestety :-(
BG -zasłonił słońce, wykupił ziemię
żmijowe wydało go plemie