Dziękuję za uwagę Panie Normanie. Praca posłużyła jako pretekst do pokazania problemu finansowania badań które w 2020r miały pomóc w znalezieniu lekarstwa na "zarazę" co przestało być modne kiedy pojawiły się szczepionki. Podobny problem był z badaniami finansowanymi przez Narodowe Centrum Nauki, które w maju 2020 w ekspresowym tempie przyznało 19 mln na wsparcie wyłonionych w konkursie projektów badań nad Covid-19. Jedną z laureatek została dr hab. Ewelina Król z Uniwersytetu, finansowanie (999 tys) projektu „Droga do bezpiecznej szczepionki przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 – modyfikacje białka strukturalnego »Spike« prowadzące do eliminacji efektu ADE". NCN objęło też finansowaniem projekt „Retargetowanie znanych leków w kierunku proteaz uczestniczących w rozwoju choroby COVID-19”, badanie prowadzone pod kierownictwem Prof. Marcina Drąga z Politechniki Wrocławskiej (1 590 000 zł). Celem projektu było przeszukanie biblioteki kilku tysięcy zaakceptowanych przez amerykańską Agencję Żywności i Leków i inne agencje leków wobec pięciu proteaz (ACE2, TMPRSS2, katepsyn B i L, SARS-CoV-2-PLpro) w celu znalezienia cząsteczek, które mogą hamować którąkolwiek z tych proteaz zaangażowanych w inwazję SARS-CoV-2 i rozwój COVID-19. Identyfikacja takich cząsteczek natychmiast dostarczy informacji o kandydatach do retargetowania leków.
Z czasem widać, że to wyrzucone pieniądze publiczne - bo efekty badań nawet jeśli są, to ich nie poznamy bo mamy szczepionki.
a propos tego retargetowania w wykonaniu Drąga: tą samą pracę w owym czasie wykonała AI, znajdując kilkaset potencjalnych celów. Była gdzieś publikacja wyników.
...mnie bardziej martwi wpływ "szczepień" mRNA na zachowanie limfocytów wobec samych siebie, komórek krwi, gonad i szpiku oraz wpływ wolnego białka Spike, które produkowane jest w ogromnych ilościach, na zapalenia CUN (bo chyba oczywistym jest, że odróżnienie Spike od priona jest dla mózgu niemożliwe).
...a choroby prionowe rozwijają się dziesięciolecia, więc problem dopiero nadchodzi.
...ci ludzie z pianą na ustach poruszający się jak zombie w drgawkach... to chyba tak będzie wyglądało.
Panie Mariuszu - byłbym bardzo ostrożny z omawianiem prac, opublikowanych po marcu 2020 roku. Ta praca wygląda na pomyłkę.
Dziękuję za uwagę Panie Normanie. Praca posłużyła jako pretekst do pokazania problemu finansowania badań które w 2020r miały pomóc w znalezieniu lekarstwa na "zarazę" co przestało być modne kiedy pojawiły się szczepionki. Podobny problem był z badaniami finansowanymi przez Narodowe Centrum Nauki, które w maju 2020 w ekspresowym tempie przyznało 19 mln na wsparcie wyłonionych w konkursie projektów badań nad Covid-19. Jedną z laureatek została dr hab. Ewelina Król z Uniwersytetu, finansowanie (999 tys) projektu „Droga do bezpiecznej szczepionki przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 – modyfikacje białka strukturalnego »Spike« prowadzące do eliminacji efektu ADE". NCN objęło też finansowaniem projekt „Retargetowanie znanych leków w kierunku proteaz uczestniczących w rozwoju choroby COVID-19”, badanie prowadzone pod kierownictwem Prof. Marcina Drąga z Politechniki Wrocławskiej (1 590 000 zł). Celem projektu było przeszukanie biblioteki kilku tysięcy zaakceptowanych przez amerykańską Agencję Żywności i Leków i inne agencje leków wobec pięciu proteaz (ACE2, TMPRSS2, katepsyn B i L, SARS-CoV-2-PLpro) w celu znalezienia cząsteczek, które mogą hamować którąkolwiek z tych proteaz zaangażowanych w inwazję SARS-CoV-2 i rozwój COVID-19. Identyfikacja takich cząsteczek natychmiast dostarczy informacji o kandydatach do retargetowania leków.
Z czasem widać, że to wyrzucone pieniądze publiczne - bo efekty badań nawet jeśli są, to ich nie poznamy bo mamy szczepionki.
a propos tego retargetowania w wykonaniu Drąga: tą samą pracę w owym czasie wykonała AI, znajdując kilkaset potencjalnych celów. Była gdzieś publikacja wyników.
...mnie bardziej martwi wpływ "szczepień" mRNA na zachowanie limfocytów wobec samych siebie, komórek krwi, gonad i szpiku oraz wpływ wolnego białka Spike, które produkowane jest w ogromnych ilościach, na zapalenia CUN (bo chyba oczywistym jest, że odróżnienie Spike od priona jest dla mózgu niemożliwe).
...a choroby prionowe rozwijają się dziesięciolecia, więc problem dopiero nadchodzi.
...ci ludzie z pianą na ustach poruszający się jak zombie w drgawkach... to chyba tak będzie wyglądało.