...a ja od dziesięcioleci się zastanawiam: dlaczego "nauka" ciągle lansuje grypę jako wirusa skoro ta choroba tak fantastycznie daje się wytłumaczyć sezonowym wybudzaniem zarodników grzybów (w płucach i w naturze).
Jeśli ktoś nie rozumie o czym napisałem to uprzejmie proszę przeanalizować "wybudzanie się" ukwiałów morskich do rozmnażania. Robią to wszystkie na raz, choć nikt tym nie steruje.
...a ja od dziesięcioleci się zastanawiam: dlaczego "nauka" ciągle lansuje grypę jako wirusa skoro ta choroba tak fantastycznie daje się wytłumaczyć sezonowym wybudzaniem zarodników grzybów (w płucach i w naturze).
Jeśli ktoś nie rozumie o czym napisałem to uprzejmie proszę przeanalizować "wybudzanie się" ukwiałów morskich do rozmnażania. Robią to wszystkie na raz, choć nikt tym nie steruje.