Kolejny pozew sądowy przeciwko FDA
W dużej części pozew dotyczy fałszywych i nielegalnych oświadczeń składanych przez agencję przeciwko iwermektynie
Kolejny, miejmy nadzieję przełomowy pozew przeciw FDA został wniesiony przez lekarzy Mary Talley Bowden, Paula Marika i Roberta Aptera. W dużej części pozew dotyczy fałszywych i nielegalnych oświadczeń składanych przez agencję przeciwko iwermektynie. Wczoraj Sąd Apelacyjny Piątego Okręgu przeprowadził wysłuchanie stron.
Powód, dla którego FDA wraz ze swoimi partnerami w przestępstwie - CDC, WHO, ONZ, WEF, CFR, DoD, Pentagonem, CIA, i resztą rządu federalnego, oraz organizacjami „non-profit" należącymi do Rockefellera, Gatesa itp., wzięły na celownik Iwermektynę, jest trojaki: jest ona wyjątkowo skuteczna jako wczesne leczenie C-19, jej masowe podawanie doprowadziłoby do gwałtownego spadku globalnej liczby zachorowań na „turbo” nowotwory, oraz ten cudowny lek osłabia i odwraca powolne uszkodzenia, które powodowane „środki zaradcze” zwane pod nazwą szczepionek przeciwko COVID-19.
Podczas wysłuchania przed sądem, pełnomocnik FDA, Pani adwokat Ashley Cheung Honold wygłosiła kilka zupełnie oszałamiających oświadczeń w swoim wystąpieniu. Stwierdziła, że lekarze mieli prawo przepisywać iwermektynę poza wskazaniami w leczeniu COVID-19: "W tym przypadku FDA nie regulowała pozarejestracyjnego stosowania leków... FDA wyraźnie uznaje, że lekarze mają prawo przepisywać Iwermektynę w leczeniu COVID". A nawet, jeśli pojawił się jakiś błąd w przekazie, to FDA ma "immunitet suwerenności" i nie może być pociągnięta do odpowiedzialności za wprowadzające w błąd oświadczenia (Immunitet suwerenności to doktryna prawna, zgodnie z którą władza państwowa lub rząd nie może popełnić czynu zabronionego pod groźbą kary i jest zwolniony z odpowiedzialności cywilnej lub karnej przed własnymi sądami. W Stanach Zjednoczonych immunitet suwerenności ma zazwyczaj zastosowanie do rządu federalnego i rządu stanowego i oznacza, że rząd może zostać pozwany tylko wtedy, gdy wyrazi na to zgodę): "Jeśli FDA wydaje jedynie oświadczenia informacyjne, jest objęta suwerenny immunitet suwerenności", więc nawet jeśli oświadczenia FDA dotyczące Iwermektyny częściowo wprowadzały w błąd, Agencja nie jest odpowiedzialna za utratę pracy przez lekarzy.
Pani Ashley pouczała sąd, że nie powinien zajmować się sprawdzaniem oświadczeń naukowych FDA, bo ta instytucja jest uwarunkowana politycznie i odpowiada przed politykami i w ten sposób pośrednio przed społeczeństwem, które może wybierać urzędników państwowych. FDA ma politycznie odpowiedzialnych szefów agencji, którzy są rozliczani w procesie politycznym".
Prawnik FDA twierdzi więc, FDA nie uniemożliwiało lekarzom przepisywania Ivermektyny poza wskazaniami, mimo że wywierało ogromną presję na cały establishment medyczny i farmaceutów, aby pod żadnym pozorem nie przepisywali tego leku. FDA publikowała propagandowe, oszukańcze tweety, aby wywrzeć nacisk na lekarzy, żeby lekceważyli przysięgę Hipokratesa i zamiast leczyć, szkodzili tym, których rzekomo FDA chciało chronić swoimi postami w mediach społecznościowych: „Dlaczego nie należy stosować iwermektyny w leczeniu lub zapobieganiu COVID-19? Stosowanie iwermektyny w leczeniu COVID-19 może być niebezpieczne, a nawet śmiertelne. FDA nie zatwierdziła leku do stosowania w tym zakresie”. FDA początku wiedziała, że jej komunikaty były jawnymi kłamstwami, które kosztowały życie. W rzeczywistości wytyczne FDA były w niemałej części faktycznym motorem "pandemii" ujawniającym się w postaci demonicznych protokołów szpitalnych, morderczej polityki dotyczącej domów opieki i podważania wczesnych metod leczenia, takich jak Iwermektyna.
Więcej o iwermektynie:
Źródło