194 państwa forsują zmiany w regulaminie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aby dać dyrektorowi generalnemu Tedrosowi Adhanomowi Ghebreyesusowi jednostronne prawo do ogłoszenia stanu zagrożenia zdrowia publicznego w dowolnym kraju na podstawie dowodów, które arbitralnie uzna za wiarygodne.
Warto przypomnieć, że równocześnie procedowane są dwie – często mylone – inicjatywy: zmiany w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych (IHR) oraz wnioskowane podpisanie nowego Traktatu Pandemicznego. Obie łączy Światowa Organizacja Zdrowia.
Państwa członkowskie WHO opublikowały Międzynarodowe Przepisy Zdrowotne w 1951 roku. Zostały one zreformowane w 2005 r. i obecnie są częściej określane jako IHR. Jest to prawnie wiążący instrument prawa międzynarodowego dla 196 państw-stron, w tym 194 państw członkowskich WHO. IHR tworzy prawa i obowiązki dla państw, w tym obowiązek zgłaszania WHO zdarzeń dotyczących zdrowia publicznego, które mogą potencjalnie rozprzestrzeniać się na skalę międzynarodową. Opisują one kryteria określania, czy dane zdarzenie stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym, co z kolei uruchamia określone działania reagowania w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu się epidemii i zmniejszenia ich wpływu na zdrowie populacji i społeczeństw w ogóle. W skrócie - IHR to jedyny międzynarodowy traktat prawny, którego zadaniem jest upoważnienie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) do pełnienia roli najważniejszego globalnego systemu nadzoru.
A czym jest Traktat Pandemiczny? Jest to inicjatywa stworzenia nowego traktatu o gotowości i reagowaniu na pandemie. Inicjatywa ta została zgłoszona do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i jest negocjowana, opracowywana i dyskutowana przez nowo powołany Międzyrządowy Organ Negocjacyjny. W marcu 2021 roku dwudziestu pięciu szefów rządów i agencji międzynarodowych zaapelowało o podpisanie nowego traktatu, który „będzie sygnałem do podjęcia działań politycznych na wysokim szczeblu, niezbędnych do ochrony świata przed przyszłymi kryzysami zdrowotnymi. Pojawią się kolejne pandemie i inne poważne zagrożenia dla zdrowia. Żaden pojedynczy rząd ani wielostronna agencja nie są w stanie samodzielnie stawić czoła temu zagrożeniu" - piszą w swoim artykule liderzy polityczni. Zgodnie z artykułem, traktat "byłby zakorzeniony w konstytucji WHO, czerpiąc z innych odpowiednich organizacji kluczowych dla tego przedsięwzięcia, w celu wsparcia zasady zdrowia dla wszystkich. Istniejące globalne instrumenty zdrowotne, zwłaszcza Międzynarodowe Przepisy Zdrowotne (IHR), stanowiłyby podstawę takiego traktatu, zapewniając solidne i sprawdzone fundamenty, na których możemy budować i dokonywać ulepszeń."
Przypomnijmy kim jest Tedros, który od 2017 r. zajmuje stanowisko dyrektora generalnego WHO. Tedros Adhanom Ghebreyesus jest pierwszym afrykańskim oraz niebędącym lekarzem dyrektorem generalnym w 72-letniej historii WHO. Jest skrajnie lewicowym politykiem, który był częścią brutalnego reżimu: po ukończeniu uniwersytetu w Etiopii w 1986 roku zaczął pracować jako urzędnik służby zdrowia w reżimie marksistowskiego dyktatora Mengistu Haile Mariam, podczas gdy krajem rządziła junta wojskowa Derg, następnie dołączył do skrajnie lewicowej TPLF - partii komunistycznej, która odegrała główną rolę w obaleniu Mariam w 1991 roku, a później stała się częścią koalicji partii lewicowych, które rządziły Etiopią do 2021 roku. W 2010 r. Tedros pełnił funkcję numer 3 w kierownictwie wykonawczym Rewolucyjnego Frontu Demokratycznego Ludów Etiopii. Jako minister spraw zagranicznych w latach 2012 i 2016, stał się twarzą rządu, który organizacje praw człowieka oskarżają o systematyczne tortury, zaginięcia i represje wobec mediów i społeczeństwa obywatelskiego. W kontrowersyjnych wyborach powszechnych w Etiopii w 2015 r. rządząca EPRDF Tedrosa zadeklarowała, że zdobyła wszystkie 547 mandatów ustawodawczych w kontekście doniesień o ciągłych represjach. W 2016 r., gdy dr Tedros był ministrem spraw zagranicznych, wdał się w publiczną walkę z Human Rights Watch za doniesienie o brutalnych atakach EPRDF na własnych obywateli.
Tess Lawrie: „WHO proponuje globalne porozumienie w sprawie pandemii, które dawałoby jej niedemokratyczną władzę nad każdym uczestniczącym w nim krajem i jego obywatelami. Mówiąc prościej, w przypadku "pandemii" konstytucja WHO zastąpiłaby konstytucję każdego kraju. Niezależnie od tego, czy wybrany rząd danego kraju zgodziłby się na to, czy nie, WHO mogłaby narzucać blokady, reżimy testowe, wymuszać interwencje medyczne, dyktować wszelkie praktyki w zakresie zdrowia publicznego itp.”
W czasie trwania pandemii COVID-19, WHO dowiodła swojej niekompetencji, nieuczciwości i korupcji. Odstąpiła od stosowania bezpiecznych i sprawdzonych leków, zignorowała doświadczenia lekarzy pierwszego kontaktu, zlekceważyła dowody pochodzące z krajów o niskich, średnich i wysokich dochodach oraz nie wzięła pod uwagę wartości i preferencji osób, których dotyczą jej zalecenia. Zignorowała ogromną liczbę działań niepożądanych w swojej własnej bazie danych i nie wydała ostrzeżeń dotyczących szczepionek genowych. Reklamowano również, że szczepionki mRNA są tak samo bezpieczne jak zwykłe szczepionki – co jest po prostu nieprawdą.
W dniach 20-24 lutego odbyło się drugie spotkanie grupy roboczej ds. poprawek do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych (IHR). W jego trakcie "rządy uzgodniły sposób postępowania w celu aktualizacji Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych WHO, przeprowadzając pierwszą rundę intensywnych dyskusji na temat ponad 300 poprawek zaproponowanych przez kraje". Uzgodniono również kolejne kroki, aby zająć się dalszymi negocjacjami nad proponowanymi poprawkami i planami na jej następne spotkanie w dniach 17-20 kwietnia".
Powodów, dla których powinniśmy sprzeciwić się zmianom w międzynarodowych przepisach zdrowotnych (IHR) oraz wprowadzeniu nowych w postaci Traktatu Pandemicznego, jest wiele. WHO dąży do zmiany charakteru Światowej Organizacji Zdrowia z organizacji doradczej - która jedynie wydaje zalecenia - na organ zarządzający, którego proklamacje byłyby prawnie wiążące. W negocjowanych zmianach widać dążenie do usunięcia zapisów odnoszących się do poszanowania godności, praw człowieka i podstawowych wolności ludzi. (propozycje zmian w artykule 3 IHR: „Wdrożenie niniejszych przepisów nastąpi z pełnym poszanowaniem godności, praw człowieka i podstawowych wolności osób w oparciu o zasady sprawiedliwości, integracji, spójności oraz zgodnie ze wspólną, lecz zróżnicowaną odpowiedzialnością Państw-Stron, z uwzględnieniem ich rozwoju społecznego i gospodarczego”) – zamiast tego WHO próbuje przemianować izolację, ograniczenia i kwarantanny na "ochronę praw człowieka". WHO otrzyma uprawnienia do wymagania badań lekarskich, dowodu na stosowanie profilaktyki, dowodu na posiadanie szczepionki oraz do wprowadzania śledzenia kontaktów, kwarantanny i LECZENIA (Artykuł 18). Przewiduje się także wprowadzenie systemu globalnych certyfikatów zdrowotnych w formie cyfrowej lub papierowej, w tym certyfikatów badań, certyfikatów szczepionek, certyfikatów profilaktyki, certyfikatów uzdrowienia, formularzy lokalizacji pasażerów oraz deklaracji zdrowotnej podróżnego (Artykuły 18, 23, 24, 27, 28, 31, 35, 36 i 44 oraz załączniki 6 i 8). Nowe przepisy grożą utratą suwerenności państw w podejmowaniu decyzji dotyczących obywateli. Każda „nadzwyczajna sytuacja” upoważnia Komisję Nadzwyczajną do unieważniania decyzji suwerennych państw w zakresie środków zdrowotnych i czyni decyzje Komisji Nadzwyczajnej ostatecznymi (Artykuł 43). Światowa Organizacja Zdrowia będzie miała nowe uprawnienia w zakresie cenzurowania tego, co uzna za błędne informacje i dezinformację. WHO chce zwiększyć środki finansowe na "zwalczanie fałszywych, wprowadzających w błąd, błędnych informacji lub dezinformacji", "zarządzanie infodemią poprzez media społecznościowe" oraz "przeciwdziałanie dezinformacji, błędnym informacjom i fałszywym wiadomościom". WHO zobowiązuje państwa członkowskie do skrócenia czasu potrzebnego na zatwierdzenie nowych leków, niezależnie od kwestii bezpieczeństwa i skuteczności.
WHO jest instytucją skorumpowaną, w której występuje olbrzymi konflikt interesów. Jest infiltrowana przez firmy farmaceutyczne i światowe fundacje oraz korumpowana przez darowizny finansowe od korporacji i organizacji pozarządowych, które wpływają na politykę WHO w sposób korzystny dla korporacji i organizacji poprzez pranie pieniędzy i manipulację wpływami na ogromną skalę. WHO wykonuje polecenia tak zwanych "istotnych interesariuszy", ignorując potrzeby i pragnienia zwykłych ludzi.
Będąc pod wpływem producentów i promotorów szczepionek, takich jak GAVI i Bill Gates, WHO straciła z oczu swój główny cel, jakim jest promocja zdrowia, i położyła nadmierny nacisk na stosowanie "szczepionek", które nie poprawiły, a wręcz pogorszyły ogólny stan zdrowia miliardów ludzi na całym świecie. Najlepsze praktyki mające na celu poprawę zdrowia są ignorowane na rzecz działań, które mają przynieść zysk Big Pharmie. WHO jest zdominowana przez biurokratów i technokratów, którzy są zależni od Big Pharma, a nie przez kompetentnych pracowników służby zdrowia, którzy zajmują się opieką nad pacjentami i pomagają im zachować i poprawić zdrowie. WHO marnuje ogromne sumy pieniędzy na pensje dla swoich rozdętych pracowników i koszty podróży do tego stopnia, że rzeczywiste programy związane ze zdrowiem są chronicznie niedofinansowane. WHO marnuje czas, wysiłek i pieniądze, bijąc na alarm i ogłaszając zagrożenia PHEIC (Public Health Emergencies of International Concern czyli Sytuacje zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym), takie jak ospa wietrzna i świńska grypa (H1N1), a jednocześnie nie podejmuje szybkich i skutecznych działań w związku z Ebolą i COVID-19. WHO jest odpowiedzialna za wydanie zaleceń popierających stosowanie leków farmaceutycznych, takich jak opiaty, które są odpowiedzialne za miliony niepotrzebnych zgonów. WHO jest nadmiernie zależna od kompleksu farmaceutycznego, medycznego i szpitalnego, który praktykuje medycynę, mającą na celu maskowanie objawów, a nie rzeczywistą poprawę zdrowia. WHO nie oferuje forum dla dyskusji i debaty klinicznej i naukowej oraz wyraźnie marginalizuje naturalne metody leczenia. WHO w sposób jawny dąży do zwiększenia swojej władzy poprzez wprowadzenie prawnie wiążącego proponowanego "Traktatu o Pandemii" i proponowanych zmian w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych. Więcej o WHO i Traktacie tu.
Ciekawostka: w imieniu Unii Europejskiej poprawki do zmian w IHR złożyła Republika Czeska wnioskując m.in. o dodanie nowego paragrafu nr 6 w Artykule 23 (Środki zdrowotne przy wjeździe i wyjeździe) o brzmieniu: „Dokumenty zawierające informacje dotyczące celu podróży (zwane dalej Formularzami Lokalizacyjnymi Pasażera, PLF - Passenger Locator Forms) powinny być sporządzane w miarę możliwości w formie cyfrowej, przy czym forma papierowa jest opcją alternatywną. Informacje te nie powinny powielać informacji, które podróżny już przekazał w związku z tą samą podróżą, pod warunkiem, że organ właściwy może mieć do nich dostęp w celu ustalenia kontaktów. Zgromadzenie Zdrowia może przyjąć, we współpracy z Organizacją Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) i innymi właściwymi organizacjami, wymagania, jakie powinny spełniać dokumenty w formie cyfrowej lub papierowej w odniesieniu do interoperacyjności platform informatycznych, wymagań technicznych dotyczących dokumentów zdrowotnych, jak również zabezpieczeń mających na celu zmniejszenie ryzyka nadużycia i fałszerstwa oraz zapewnienie ochrony i bezpieczeństwa danych osobowych zawartych w takich dokumentach. Dokumenty spełniające takie wymagania będą uznawane i akceptowane przez wszystkie Strony. Specyfikacje i wymagania dotyczące PLF w formie cyfrowej lub papierowej uwzględniają istniejące powszechnie stosowane systemy ustanowione na poziomie regionalnym lub międzynarodowym w celu wydawania i weryfikacji dokumentów. Strony będące krajami o niskim lub niższym średnim dochodzie otrzymają pomoc zgodnie z artykułem 44 w celu wdrożenia niniejszego postanowienia.” W aneksie 6 czytamy: „Osoby poddane szczepieniu lub innej profilaktyce na podstawie niniejszych regulacji otrzymają międzynarodowe świadectwo szczepienia lub profilaktyki (zwane dalej "świadectwem") w formie cyfrowej lub papierowej, jak określono w niniejszym załączniku.
Czy zmiany wejdą w życie? Podczas 75. Światowego Zgromadzenia Zdrowia 22 maja 2022 r. wszystkie kraje afrykańskie, ale także Malezja, Włochy, Iran, Rosja i Brazylia sprzeciwiły się inicjowanej przez administrację Bidena reformie Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych. Rzecznik bloku afrykańskiego Moses Keetile z Botswany oraz ówczesny prezydent Brazylii Jair Bolsonaro podkreślali „niemoralny charakter" reformy IHR. "Brazylia nie podpisze tego 'pandemicznego traktatu WHO'. Suwerenność narodowa nie jest czymś, co można przekazać WHO lub oddać innym podmiotom, tylko po to, by dołączyć do klubu tzw. zaawansowanych narodów" - mówił wówczas brazylijski szef państwa. Emmanuel Macron jest niezwykle przychylny tej reformie. Macron, który należy do społeczności Young Globals Leaders Światowego Forum Ekonomicznego, w nagraniu opublikowanym 22 maja 2022 r. na twitterowym koncie Stałej Misji Francji przy ONZ w Genewie oświadczył, że "WHO jest jedyną prawowitą instytucją, która gwarantuje powszechne bezpieczeństwo zdrowotne i pozwala nam na skoordynowaną, zjednoczoną i wspierającą odpowiedź".
Ostatnio głośno jest o inicjatywie grupy republikańskich senatorów, którzy sprzeciwiają się porozumieniu, które daje WHO władzę nad państwami w przypadku ogłoszenia pandemii. Projekt ustawy "No WHO Pandemic Preparedness Treaty Without Senate Approval Act" mówi, że porozumienie powinno być nazwane traktatem i jako takie wymagałby zatwierdzenia przez dwie trzecie Senatu.
Współpraca
Źródła:
https://apps.who.int/gb/wgihr/e/e_wgihr-2.html
https://apps.who.int/gb/wgihr/pdf_files/wgihr1/WGIHR_Compilation-en.pdf
https://apps.who.int/gb/wgihr/pdf_files/wgihr2/A_WGIHR2_6-en.pdf
https://expose-news.com/2022/05/16/who-pandemic-treaty-is-a-major-threat-to-human-rights/
https://reclaimthenet.org/republicans-want-to-stop-biden-giving-who-power