Wyznawcy religii klimatycznej, dla których człowiek jest wrogiem planety, bo emituje CO2, widzą w każdej katastrofie pogodowej rękę człowieka, twierdząc, że teraz każda powódź czy huragan są groźniejsze, niż kiedyś, mimo, że statystyki temu przeczą. O dziwo, tych obrońców planety nie niepokoją prowadzone od dawna próby modyfikacji pogody.
Ludzie od zawsze pragnęli manipulować pogodą wznosząc modły do bogów, czy odczyniając rytuały mające na celu sprowadzenie deszczu. Współcześnie podejmują naukowe próby modyfikacji pogody, które obejmują wysiłki wywołania większych opadów deszczu, zapobiegania opadom, redukcji gradu, zapobiegania mgle, wytwarzania śniegu lub zmniejszenia siły huraganu. Chociaż często stosuje się je w celu zwiększenia opadów w regionach podatnych na suszę, w niektórych przypadkach modyfikacja pogody jest kwestią wygody raczej niż konieczności. Chiński rząd przyznał, że zasiewanie chmur zapewniło dobrą pogodę na Igrzyska Olimpijskie w 2008 roku podczas ceremonii otwarcia i zamknięcia. Chińskie Biuro Meteorologiczne w posiada oddział Modyfikacji Pogody w Pekinie zajmujące się kontrolowaniem pogody w mieście i okolicach.
W latach 1949-1952 Wielka Brytania podjęła próbę kontrolowania pogody w celach wojskowych, poprzez zasiewanie chmur (operacja Cumulus). Jednak w sierpniu 1952 r. doszło do poważnej powodzi w Lynmouth po 24-ro godzinnych obfitych opadach, które zniszczyły infrastrukturę, a życie straciły 34 osoby. Chociaż oficjalnie nie znaleziono dowodów na to, że winny był Projekt Cumulus, został on porzucony.
Od marca 1967 r. do lipca 1972 r. USA prowadziło w Wietnamie operację Popeye, która polegała na zasiewaniu chmur przez wojsko amerykańskie w celu przedłużenia sezonu monsunowego nad Wietnamem Północnym i Laosem, a konkretnie nad Szlakiem Ho Chi Minha, który służył do przerzucania północnowietnamskich żołnierzy i zaopatrzenia do Wietnamu Południowego. Według doniesień, obszary objęte działaniami wydłużyły porę monsunową o 30 do 45 dni. W 1977 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych zakazała wszelkiego wojskowego wykorzystywania technik modyfikacji środowiska w celach wojennych.
W przeszłości Stany Zjednoczone przeprowadziły kilka inicjatyw badawczych mających na celu modyfikację huraganów. Każdy z projektów miał na celu osłabienie huraganów za pomocą różnych technik zasiewania chmur.
Projekt Cirrus
Zainicjowany w 1947 roku Projekt Cirrus był pierwszą próbą modyfikacji huraganu poprzez zrzucenie pokruszonego suchego lodu do chmur. Projekt był wynikiem wcześniejszych odkryć Vincenta Schaefera, pracownika General Electric Laboratories, który odkrył, że wprowadzając suchy lód (zestalony dwutlenek węgla) do chmury może wywołać opady. GE Labs zawarło porozumienie z Laboratorium Badawczym Marynarki Wojennej i Korpusem Łączności Wojskowej w celu przeprowadzenia eksperymentów, w których samoloty Sił Powietrznych „zasiewałyby” chmury i mgłę suchym lodem, aby zobaczyć, jakie zmiany zachodzą. W październiku 1947 roku samoloty Sił Powietrznych zrzuciły suchy lód na huragan, który po przejściu na lądem skierował się nad ocean. Początkowo wydawało się, że chmura się rozpada jednak na drugi dzień, ku zdumieniu naukowców, huragan wykonał zwrot o 135 stopni na zachód i skierował się ponownie w kierunku lądu, co więcej, umacniał się. Kiedy uderzył w Savannah w stanie Georgia, jedna osoba zginęła w fali sztormowej, a Georgia i Karolina Południowa poniosły straty w wysokości 2 milionów dolarów. Wywołało to oburzenie opinii publicznej, która zarzucała naukowcom spowodowanie, że huragan uderzył w Georgię i grożono pozwami sądowymi. Chociaż nie ustalono ostatecznego związku przyczynowo-skutkowego między zrzuceniem suchego lodu a przebiegiem burzy, reakcja opinii publicznej i obawy przed reperkusjami prawnymi doprowadziły do ostatecznego anulowania projektu, i ówczesny entuzjazm opinii publicznej dla modyfikacji pogody osłabł. Jedenaście lat później, National Hurricane Research Project przeprowadził bardzo skromne testy sprzętu siewnego podczas huraganu, ale wszystko trzymano w tajemnicy. Dopiero w 1962 r. Amerykańskie Biuro Meteorologiczne i Departament Obrony osiągnęły formalne porozumienie w sprawie realizacji Projektu Stormfury i ponownie podjęto próbę zasiewania huraganów.
Projekt Stormfury
Prowadzony w latach 1962-1983 projekt Stormfury miał na celu osłabienie huraganów poprzez nasycenie ich ścian ocznych jodkiem srebra. Hipoteza zakładała, że wprowadzenie jodku srebra spowoduje zamarznięcie przechłodzonej wody w burzy, potencjalnie zakłócając wewnętrzną strukturę huraganu i zmniejszając prędkość wiatru. Początkowe eksperymenty sugerowały pewien sukces; na przykład podczas huraganu Beulah w 1963 r. zasiewanie wydawało się prowadzić do zmniejszenia prędkości wiatru. Te obiecujące wyniki zostały zakwestionowane w połowie lat 80-tych, ponieważ obserwacje niezmodyfikowanych huraganów wskazywały, że zasiewanie chmur miało niewielkie szanse powodzenia, ponieważ huragany zawierały zbyt dużo naturalnego lodu i zbyt mało przechłodzonej wody oraz, że pozytywne wyniki eksperymentów z zasiewaniem chmur w latach 60. wynikały z niezdolności do rozróżnienia między oczekiwanymi rezultatami interwencji człowieka a naturalnym zachowaniem huraganów. W rezultacie początkowe sukcesy projektu zostały uznane za niejednoznaczne, co doprowadziło do jego zakończenia. NOAA przez lata badała różne niekonwencjonalne metody modyfikacji huraganów, w tym wykorzystanie laserów do wyładowań atmosferycznych lub wlewanie ciekłego azotu do oceanu w celu pozbawienia huraganów energii cieplnej. Pomysły te nie znalazły jednak praktycznego zastosowania ze względu na ich złożoność i ogromną siłę huraganów. Najlepszym sposobem na zminimalizowanie szkód wyrządzanych przez huragany jest nauczenie się współistnienia z nimi. Odpowiednie przepisy budowlane i zrozumienie ryzyka związanego z wyborem miejsca zamieszkania na obszarze podatnym na huragany mogą pomóc ludziom w ocenie ich sytuacji. Inteligentne przygotowanie do huraganu i edukacja publiczna, wraz z ulepszonymi prognozami, mogą pomóc, gdy huragan nieuchronnie wyląduje na lądzie.
Nie tylko Stany Zjednoczone chcą modyfikować pogodę, kilka zachodnich państw regularnie praktykuje zasiewanie chmur w celu wytworzenia dodatkowego deszczu lub śniegu. W styczniu 2011 roku doniesiono, że naukowcy z Abu Dhabi stworzyli ponad 50 sztucznych ulew między lipcem a sierpniem 2010 roku w pobliżu Al Ain, które graniczy z Omanem. Wykorzystali jonizatory do wytworzenia pól ujemnie naładowanych cząstek, które stworzyły chmury i burze z czystego, błękitnego nieba, którym towarzyszyły błyskawice, grad i podmuchy wiatru. Narodowe Centrum Meteorologii Zjednoczonych Emiratów Arabskich planuje przeprowadzić do 300 misji zasiewania chmur w 2024 r. w celu zwalczania niedoboru wody. Ostatnie inicjatywy, w tym Cloud-Aerosol-Electrical Interactions for Rainfall Enhancement Experiment (CLOUDIX), testowały innowacyjne metody, które integrują ładunki elektryczne z tradycyjnymi technikami siewu. Podczas historycznej misji na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej saudyjscy astronauci przeprowadzili eksperymenty związane z zasiewaniem chmur w warunkach mikrograwitacji, które mogą pomóc w opracowaniu przyszłych technologii kontroli pogody do użytku na Ziemi i poza nią.
W styczniu 2022 r. Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły finansowanie dwóch nowych projektów badawczych w ramach czwartej rundy programu UAEREP. Pierwszy projekt jest prowadzony na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego w USA i ma na celu między innymi określenie optymalnego czasu i lokalizacji zasiewu chmur. Drugi projekt, realizowany przez Fiński Instytut Meteorologiczny i brytyjski Uniwersytet w Reading, kontynuuje badania nad wzmocnieniem opadów za pomocą ładunków elektrycznych i nanomateriałów.
W ciągu ostatniej dekady Chiny ponad dwukrotnie zwiększyły obszar lądowy objęty działaniami związanymi z modyfikacją pogody. Pod koniec grudnia 2021 r. Chińska Administracja Meteorologiczna (CMA) utworzyła ogólnokrajowe Centrum Modyfikacji Pogody, które jest największym na świecie programem modyfikacji pogody, w ramach którego działania mają być prowadzone na ponad 60% powierzchni Chin - co odpowiada ponad sześciu milionom kilometrów kwadratowych. W dniu otwarcia CMA ogłosiło, że obecnie działania są prowadzone na ponad 5,5 mln km² w Chinach. Te trwające interwencje mają na celu zwiększenie opadów deszczu na 5 mln km² i zapobieganie opadom w postaci gradu na 0,5 mln km².
W Indiach Instytut Technologii z Kanpur z powodzeniem przeprowadził testowy siew w chmurze, demonstrując wykorzystanie dronów do precyzyjnego dostarczania materiałów siewnych. Inicjatywa ta jest częścią trwających badań nad ulepszeniem technik modyfikacji pogody, z pozytywnymi wynikami w zakresie zwiększonych opadów. W lipcu 2023 r. Meksyk uruchomił projekt zasiewania chmur podczas poważnej suszy, wykorzystując samoloty do uwalniania cząstek jodku srebra do chmur. Wstępne doniesienia wskazywały, że wysiłek ten miał na celu stymulowanie opadów deszczu na dotkniętych suszą obszarach. Działający od ponad 50 lat izraelski program mający na celu zwiększenie opadów deszczu, został przerwany w styczniu 2021 r. ze względu na wysokie koszty i niejednoznaczne wyniki dotyczące jego skuteczności.
Obecnie działa w USA kilka programów modyfikacji pogody, wykorzystujących zasiewanie chmur i inne techniki w celu zwiększenia opadów, zarządzania suszami i łagodzenia niekorzystnych skutków pogodowych, jak Colorado Weather Modification Program, zarządzany przez Water Conservation Board, który jest aktywny od lat pięćdziesiątych XX wieku. Stan prowadzi różne operacje mające na celu zwiększenie pokrywy śnieżnej i opadów, szczególnie w odpowiedzi na warunki suszy. Obecnie w Kolorado działa osiem dozwolonych programów modyfikacji pogody, koncentrujących się na zwiększaniu pokrywy śnieżnej i tłumieniu gradu.
Czy sianie chmur jest bezpieczne? Jak się okazuje, techniki modyfikacji pogody niosą ze sobą kilka potencjalnych zagrożeń, które mogą mieć wpływ zarówno na środowisko, jak i na lokalne społeczności. Istnieją obawy dotyczące konsekwencji zdrowotnych dla społeczności w pobliżu operacji zasiewania chmur, w tym potencjalnych wysypek skórnych i problemów trawiennych związanych z narażeniem na chemikalia stosowane w tym procesie. Zasiewanie chmur powszechnie wykorzystuje jodek srebra, który jest w USA regulowany jako substancja niebezpieczna na mocy ustawy o czystej wodzie. Chociaż zwolennicy twierdzą, że stosowane stężenia są niskie, istnieją obawy dotyczące bioakumulacji w ekosystemach wodnych, potencjalnie szkodząc dzikiej przyrodzie i zakłócając lokalną różnorodność biologiczną. Srebro, w tym jodek srebra, jest wysoce toksyczne dla różnych organizmów wodnych. Badania laboratoryjne wskazują, że wrażliwe gatunki, takie jak strzebla potokowa i młody pstrąg tęczowy, mogą doświadczać śmiertelnych skutków przy bardzo niskich stężeniach. Chociaż sam jodek srebra może nie być łatwo biodostępny w środowisku, może on nadal prowadzić do bioakumulacji u niektórych gatunków, zwłaszcza glonów. Glony mogą znacząco koncentrować srebro, co może mieć kaskadowy wpływ na wyższe poziomy troficzne w wodnej sieci pokarmowej. Badania wykazały, że narażenie na jodek srebra może znacząco hamować aktywność fotosyntetyczną fitoplanktonu, który odgrywa kluczową rolę w ekosystemach wodnych. Potencjalna toksyczność srebra stwarza zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwłaszcza jeśli jodek srebra zanieczyści zasoby wody pitnej. Te obawy zdecydowały o odrzuceniu planów zasiewania chmur w górach Sangre de Cristo w pobliżu Taos w stanie Nowy Meksyk w USA przez firmę Western Weather Consultants z Kolorado w celu zwiększenie ilości śniegu w górach Sangre de Cristo, aby przeciwdziałać suszy.
Zasiewanie chmur może prowadzić do zwiększonych opadów na niektórych obszarach, powodując jednocześnie susze na innych. Ta nierównomierna dystrybucja może zaostrzyć istniejące problemy z niedoborem wody w regionach, które nie korzystają z zasiewu. Istnieje także ryzyko, że zasiewanie chmur może spowodować nadmierne opady deszczu, prowadzące do powodzi i związanych z nimi katastrof.
Ludzie nie ustają w próbach wpływania na pogodę, wielkość globalnego rynku rośnie – zasiewanie chmur zostało wyceniona na 375,6 mln USD w 2023 r. i przewiduje się, że wzrośnie z 406,4 mln USD w 2024 r. do 684,2 mln USD do 2032 r.
Plany obejmują wykorzystanie technik alternatywnych jak bodowa morskich turbin wiatrowych wzdłuż linii brzegowych jako w celu wytwarzania energii i potencjalnego łagodzenia skutków huraganów czy wykorzystanie polimeru o nazwie Dyn-O-Gel, który może absorbować wodę, w celu zmniejszenia siły huraganów. Moshe Alamaro z Massachusetts Institute of Technology zaproponował wykorzystanie barek wyposażonych w skierowane do góry silniki odrzutowe do zakłócania formowania się huraganów. Z kolei Alexandre Chorin z UC Berkeley zasugerował zrzucanie dużych ilości przyjaznych dla środowiska olejów na powierzchnię oceanu, aby zapobiec tworzeniu się kropel, które napędzają huragany. Niektórzy badacze sugerowali wykorzystanie materiałów kriogenicznych lub sztucznych gór lodowych do chłodzenia powierzchni oceanów i zmniejszenia energii cieplnej dostępnej dla huraganów. Inni zaproponowali wykorzystanie technologii laserowej do chłodzenia górnej warstwy wody oceanicznej, co mogłoby potencjalnie zahamować powstawanie huraganów lub zmniejszyć ich siłę. Pomysł opiera się na stworzeniu wzoru interferencyjnego, który mógłby zakłócić równowagę energetyczną niezbędną do rozwoju huraganu. Patent US11632916B2 opisuje wynalazek, który ma na celu wykorzystanie podwodnych fal dźwiękowych do wpływania na warunki atmosferyczne, potencjalnie zmieniając wzorce wiatru i zjawiska pogodowe.
Brzmi jak science-fiction? Pamiętajmy, że głównym wrogiem jest CO2, i żeby je zwalczyć, rządzący nie zawahają się poświęcić nas dla tego, nadrzędnego celu. Program Środowiskowy ONZ (UNEP) stwierdził w raporcie, że wysiłki na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych "nie są na dobrej drodze do osiągnięcia celu porozumienia paryskiego 1,5°C", a "zmiany klimatu nadal się pogarszają, a niektóre z ich skutków są już nieodwracalne. Globalne wysiłki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym są obecnie niewystarczające, co oznacza, że nadszedł czas, aby zbadać technologie odbijania światła słonecznego uderzającego w Ziemię z powrotem w przestrzeń kosmiczną”. Więcej o tym tu: https://mariuszjagora.substack.com/p/zredukujmy-do-zera-emisje-co2-i-zaciemnijmy
"Panie Mariuszu - jak można Pana wesprzeć?" - zadał mi pytanie jeden z moich subskrybentów. Blog na Substacku jest to hobby czasochłonne, ale nie planowałem tej działalności, jako źródła dodatkowego dochodu (do tej pory mam jednego płatnego subskrybenta ochotnika). Ale jeśli ktokolwiek uważa, że warto udzielić mi wsparcie finansowe - to poniższa zrzutka daje taką możliwość. Za każdą wpłatę - serdecznie dziękuję :)
Źródła:
https://www.aoml.noaa.gov/hurricane_blog/70th-anniversary-of-the-first-hurricane-seeding-experiment/
https://www.aaas.org/taxonomy/term/10/despite-past-failures-weather-modification-endures
https://cwcb.colorado.gov/focus-areas/supply/weather-modification-program
https://weathergeeks.org/uncovering-the-latest-cloud-seeding-projects-a-comprehensive-guide/
https://www.cbc.ca/news/science/cloud-seeding-faq-1.7176435
https://en.wikipedia.org/wiki/Cloud_seeding
https://en.wikipedia.org/wiki/Project_Stormfury
https://www.aoml.noaa.gov/about-aoml/#orgchart
https://www.fortunebusinessinsights.com/cloud-seeding-market-104073