3 Comments
User's avatar
Faust.'s avatar

Jest już chyba 15 dzień od pobrania próbek wody w Rzeszowie i dalej nic nie wiadomo :-)

...to by znaczyło, że chlorowanie dobrze wszystko zamaskowało

... i rozproszyło ognisko na setki małych (bo legionella chloru się słabo obawia).

A teraz ciekawostka: laby i sanepidy nie potrafią rozpoznawać legionelli mikroskopowo! Nikt nawet nie próbuje używać mikroskopu do wstępnego poszukiwania patogenu.

Używa sie albo metod mieszanych z posiewem (dla chorych i dla środowiska), albo - w przypadku chorych - także serologii (antygenów).

Jeśli chodzi zaś o posiew ze środowiska: nawet jeśli stwierdza się legionellę w wodzie w danym miejscu, to jedynie w celach statystycznych i ubezpieczeniowych. Powód wytworzenia się ogniska w zasadzie nie jest badany (brak metodyki szukania powodu). Innymi słowy ABW nic tam nie robi, bo nic zrobić nie potrafi.

Expand full comment
Faust.'s avatar

...no i widzi Pan a'propos tej legionelli, której ABW i Sanepid znaleźć nie mogą i dziwne ruchy pozorowane wykonują.

Sprawa okazuje się prosta, a doszli do tego sami mieszkańcy bez pomocy labów i expertów z tajnej policji: Szpital Wojewódzki nr 2, gdzie leczy się amerykańskich i im podobnych najemników.

Od początku to śmierdziało nie naszą rodzimą legionellą, ale czymś przywleczonym w dupach najemników, którzy opróżniali swe przewoźne szamba w Rzeszowie.

Żadne wodociągi i klimatyzacje, ale jakiś przeciek starymi rurami w obrębie szpitala i brudne rącusie sanitariuszy?

Tak szepczą jaskółeczki.

Expand full comment
Faust.'s avatar

...i powoli media zaczynają zmieniać narrację:

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/legionella-atakuje-poza-rzeszowem-czy-to-zagrozenie-dla-calej-polski/bbh7h6s

Już się mówi o stacjonujących tam wojskach USA;

ale już sie podaje że: "Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) bada, czy wybuch choroby legionistów w Rzeszowie mógł być aktem sabotażu". Taaa, sabotaż na staruszkach.

...już się szuka ruskich szpionów, a nie chce zauważyć oczywistości.

...i od 10ciu dni (od pobrania próbek) dalej nie można zlokalizować źródła.

...i aby się go nie dało zlokalizować to przejechano wszystkie instalacje chlorem.

tymczasem trochę fizyki:

legionella ma średnią długość 3mikrony,

dobrej jakości mikroskop optyczny daje powiększenie nawet do 1500x (rozdzielczość między 130 a 200 nanom czyli legionella byłaby widoczna z powiększeniem 15-30x --- wystarczająco),

Sanepid ma mikroskopy średniej klasy, ale rzeszowskie uczelnie i laby mają te dobre (a pracownicy i studenci na własną rękę się teraz nimi bawią),

ergo: już dawno powinna być namierzona.

btw: nic nie wspominam o nanoskopach (powiększenie optyczne do 20 000x), bo nie wiem czy ktoś to w Polsce posiada.

Expand full comment