Zielona energia to nierealistyczna wizja, której wynikiem jest drastyczny wzrost kosztów energii, znaczne ograniczenie jej zużycia oraz obniżenie poziomu życia ludzi.
Stężenie dwutlenku węgla zależy od temepatury Wszechoceanu i za nią (z opóźnienem podąża - im woda chłodniejsza, tym więcej abdorbuje tego gazu z atmosfery, a ocieplając się, uwalnia go. Gdzie tu jest miejsce na człowieka?
https://www.youtube.com/watch?v=oYhCQv5tNsQ Mamy mnóstwo dowodów na to, że jeśli człowiek w swojej pysze zaczyna poprawiać naturę kończy się to zawsze żle. Jest to oczywiste zwielu powodów, ale przede wszystkim niemożłiwej do objęcia przez człowieka liczby zmiennych mających wplyw na rózne zjawiska czy mechanizmy przyrodnicze i środowiskowe. Wystarczy prześledzić historię wprowadzenia królików do Australii i skutki tego działania.
W kwestii klimatu , który rzekomo miałby być zależny od działalności Homo (nie)sapiens czekam na wyjaśnienie, przez zwolenników tej "hipotezy" osadnictwa skandynawskiego na Grenlandii - 1000 (z grubsza) lat temu uprawiano tam jęczmień i hodowano świnie, a teraz jest tam tundra.
Stężenie dwutlenku węgla zależy od temepatury Wszechoceanu i za nią (z opóźnienem podąża - im woda chłodniejsza, tym więcej abdorbuje tego gazu z atmosfery, a ocieplając się, uwalnia go. Gdzie tu jest miejsce na człowieka?
https://www.youtube.com/watch?v=oYhCQv5tNsQ Mamy mnóstwo dowodów na to, że jeśli człowiek w swojej pysze zaczyna poprawiać naturę kończy się to zawsze żle. Jest to oczywiste zwielu powodów, ale przede wszystkim niemożłiwej do objęcia przez człowieka liczby zmiennych mających wplyw na rózne zjawiska czy mechanizmy przyrodnicze i środowiskowe. Wystarczy prześledzić historię wprowadzenia królików do Australii i skutki tego działania.
W kwestii klimatu , który rzekomo miałby być zależny od działalności Homo (nie)sapiens czekam na wyjaśnienie, przez zwolenników tej "hipotezy" osadnictwa skandynawskiego na Grenlandii - 1000 (z grubsza) lat temu uprawiano tam jęczmień i hodowano świnie, a teraz jest tam tundra.
No właśnie - i skąd nazwa tej krainy lodu? Ironia?