7 Comments
User's avatar
Jakub Cygan's avatar

Gdyby Klub Rzymski i jego prognozy miały się sprawdzic, to walczylibyśmy z kolejnym zlodowaceniem, nie mając ropy naftowej. Są one produktem rozmiłowanych w sobie, zaciemnionych umysłów.

Expand full comment
Mariusz Jagóra's avatar

Problem w tym, że ich chybione prognozy, teorie o granicach wzrostu itd. są podstawą forsowanych przez ONZ agend - Agendy 21 i jej następczyni - Agendy 2030, a założenia "zrównoważonego" wzrostu powtarzane są jak mantra przez polityków wszystkich opcji od lewa do prawa, tak jak wiara w antropogeniczne ocieplenie klimatu. Niestety, my za to będziemy słono płacić.

Expand full comment
Faust1's avatar

Panie Mariuszu,

kiedy władza mówi Panu, że są granice wzrostu i trzeba agend (i wskazuje na cele w agendach) to oznacza tylko jedno: władza pokazuje fałszywe cele, by osiągnąć inne cele w międzyczasie.

Mechanizm akurat tu wygląda tak: nie da się opanować (władać) 10cioma miliardami ludzi w erze wolnego internetu, więc trzeba wszelkimi sposobami ograniczyć populację.

Władza ma zawsze jeden cel: ciągłość władzy.

Pozdrawiam.

Expand full comment
Mariusz Jagóra's avatar

Wiem Pan - problem w tym, że władza nie mówi, tylko realizuje, chyba że ma Pan na myśli Światową Władzę :)

Expand full comment
Faust1's avatar

No, tu bym zaoponował.

Ja widze to tak: Władza mówi; psy ogrodnika realizują.

Niewiarygodne jest jak ogromne masy ludzi uwielbiają realizować cudze polecenia, by nie czuć strachu i nie mieć poczucia odpowiedzialności.

...Juz w biblii było na to określenie: tych bezwolnych określano jako 'bestie' :-)

Choćby Apokalipsa: "i liczba bestii równa jest liczbie ludzi". Co oznacza: wszyscy oni to zwierzeta bezrozumne.

Cały Talmud i ortodoksja na tym stoi. :-)

Expand full comment
Mariusz Jagóra's avatar

Zgoda, tylko że nasza władza nie jest sprawcą tylko realizatorem. Co do ludzi - pełna zgoda

Expand full comment
Faust1's avatar

OK, ale w takim razie dalej kiwamy się wokół pojęcia czym jest władza, a czym realizacja.

Dla mnie realizację nadzorują -zawsze i wszędzie- resorty siłowe i tajne. W tym znaczeniu Pana termin 'władza' pasuje do nie bycia sprawcą lecz realizatorem.

...a rząd i posłów należy tu raczej potraktować jako 'urzędników niższego szczebla wobec Brukseli'.

Tak czy siak: walec jedzie i się rozpędza. Przed nami rozlanie się wojny, potem głód i anarchia systemowa (w Polsce juz ją widać), potem kolejna pandemia i zamordyzm.

Niewielu z nas ujrzy tęczę.

Expand full comment