1 Comment
User's avatar
Zbigniew's avatar

To nie tak.

To, co pisze pani Inga Stawicka jest zupełnie i kompletnie bez znaczenia. Ludzi, którzy z głupoty albo za pieniądze piszą, myślą, mówią absurdy albo po prostu rzeczy złe i grożne dla całej ludności można znaleźć dziesiątki i setki tysięcy. To nie ma znaczenia, co oni mówią i piszą. Znaczenie ma to: Kto i w jakim zakresie tym treściom nadaje rezonas, tym treściom poprzez publikacje nadaje rozgłos i wartość. Tymi treściami poprzez ich rozpowszechnianie stara się zmienić rzeczywistość na nieludzką, bo dla niego członkowie populacji nie są wcale ludźmi w rozumieniu jednostek posiadających taką samą godność i wolność, i zasługującymi na taki sam szacunek jak ten, kto wpomniane złe treści publikuje i rozpowszechnia.

To redaktor naczelny gazety, platformy, kanału. To właściciel gazety, platformy, kanału. To oni, publikują te wszystkie rzeczy. To oni są sprawcami ich istnienia w świecie publicznym, to oni a nie jakaś biedna wysługująca się za pieniądza lub z głupoty osoba.

Próba wskazania jako "winnego" tego, kto podpisany jako pracownik na umowę zlecenie lub o pracę, sygnuje jakieś głupoty jest błędem. Te osoby to zderzaki. Wymienne w dowolnym momencie jeśli trzeba, z ogromnym rezerwuarem chętnych.

Dlaczego są chętni? Dlaczego instnieje rezerwuar? Dlatego, że opętanie chciwością nie ma charakteru "dyskretnego", czyli jego stany to nie jest wyłącznie "tak" lub "nie", ale cała przestrzeń między tymi możliwościami. To znaczy, że masa ludzi, a może większość jest tym w pewnym stopniu "opętana", to znaczy, że:

1. Własną, często tylko doraźną, korzyść stawia jako ostateczne kryterium podejmowanych działań, decyzji, zajmowanych postaw życiowych.

2. Innych ludzi traktuje jak "zasób", istniejący w celu osiągania i generowania własnych korzyści. Inni w tej perspektywie nie są postrzegani jako ludzie, a cała zbiorowość jest postrzegana jako walka wszystkich ze wszystkimi o własne egoistyczne korzyści.

Pytanie jest takie: Czy możesz liczyć na innych, czy masz liczyć wyłącznie na siebie? Realnie, w Polsce a może i w dużej części świata - odpowiadamy: Umiesz liczyć, licz na siebie! Zatem na siebie liczy pani Inga, jej kierownik i pracodawca, szef platformy i gazety, bogacz, polityk itd. Egozim rozrywa tkankę społeczną, niszczy więzi, generuje jeszcze większy egoizm, zgodnie z którym niech się inni martwią o siebie. A my? To co, jesteśmy tak naprawdę razzem czy osobno?

http://blog.zbyszeks.pl/60/smierc-egoizm-i-glupota-czyli-o-nas/

Expand full comment